marek1960 [2009-02-17 08:07:19] - zgadza się. Ale i tak robi to ponad trzysta lat. Wcześniej zdaje się pojawili się w okolicach Tykocina. A w Wielkim Księstwie Litewskim już w XIV wieku zamieszkali.
Kimi - oni już od dawna nie patrzą chyba kategoriami nowej ojczyzny. Dla nich to ojczyzna jedyna. Ci, którzy znaleźli schronienie u Wielkiego Księcia Witolda po wojnie domowej w Złotej Ordzie z pewnością jeszcze tymi kategoriami myśleli. Ich dzieci i wnuki pewnie też. Zresztą Witolda, jako dobrodzieja w swoich modlitwach wspominali jeszcze przez parę wieków! Ale kolejne pokolenia w miarę jak traciły swój język, nie znały już innej ojczyzny jak Rzplita Obojga Narodów. Krym był im odległą legendą...
Napis da się odczytać bez trudu: "W imię Boga i Mahometa: Albert Osipowicz Tuhań-Baranowski zm. 6 marca 1892 r. Pokój twojej duszy". Zgodzę się z tym, że mogło być trochę ciemniejsze. Dawałem korekcję pół EV albo i całe EV, ale na slajdach robiłem i bałem się, żeby nie przesadzić. Teraz widzę, że jeszcze z pół by było można... Słońce nisko było i dość ostre. Ostatni dzień października. Natomiast jeśli chodzi o jakąś gradację poszczególnych części, to ustawiłbym to tak: najbardziej ciekawe pomniki - okres zaborów, potem dwudziestolecie, potem "głazowisko" a na końcu część współczesna - choć i tu jest kilka interesujących pomników.
Jak na zdjęcie cmentarza, to chyba lepsze wrażenie zrobiłoby ciemniejsze nieco, takie żeby dało się doczytać litery, ale żeby w głębi kadru nie było tak jasno... Ta część, którą do głazowiska porównałeś z pewnością jest ciekawsza od tej nowej... Chciałabym kiedyś na żywo zobaczyć pokazywane przez Ciebie miejsca. Serdecznie pozdrawiam :)
W każdym razie te, które znajdują się w najciekawszej strefie cmentarza, tj. z okresu zaborów i dwudziestolecia międzywojennego. Współczesne stoją prosto i gdyby nie arabskie napisy i półksiężyce na pomnikach, to w niczym by się nie różniły od tych, które znamy z któregokolwiek komunalnego, czy parafialnego cmentarza.
Arkjus - ale z oceną, toś przegiął...
marek1960 [2009-02-17 08:07:19] - zgadza się. Ale i tak robi to ponad trzysta lat. Wcześniej zdaje się pojawili się w okolicach Tykocina. A w Wielkim Księstwie Litewskim już w XIV wieku zamieszkali.
dobre
lubię te miejsca... historycznie Tatarzy w Kruszynianach i Bohonikach i okolicy osiedlili się dopiero w XVII w.
ciekawe miejsce :)
Antoni - warto się wybrać.
świetne. szkoda że nie znam zupełnie tych stron
+++
:)
A mi to zdjęcie się podoba, kadr się podoba, podoba się nieostrość na dalszym planie... odnoszę wrażenie, że światło było troszkę za ostre.
Markus - co na nie w zdjęciu?
temat bliski jest mi bardzo, zdjecie na NIE !!!
Oczywiście to kwestia gustu :)
Tym większy Im się należy szacunek :)
to lekcja historii czy fotka cmentarza....każdemu będziesz wyjaśniał co widzi ?
Ocieplać? Wolę raczej w chłodnych tonach się poruszać...
Rozaważ równierz wersję ocieplenia foty bez zmiany jasności :)
Kimi - oni już od dawna nie patrzą chyba kategoriami nowej ojczyzny. Dla nich to ojczyzna jedyna. Ci, którzy znaleźli schronienie u Wielkiego Księcia Witolda po wojnie domowej w Złotej Ordzie z pewnością jeszcze tymi kategoriami myśleli. Ich dzieci i wnuki pewnie też. Zresztą Witolda, jako dobrodzieja w swoich modlitwach wspominali jeszcze przez parę wieków! Ale kolejne pokolenia w miarę jak traciły swój język, nie znały już innej ojczyzny jak Rzplita Obojga Narodów. Krym był im odległą legendą...
no to strasznie się napracowałeś:) szacun
Napis da się odczytać bez trudu: "W imię Boga i Mahometa: Albert Osipowicz Tuhań-Baranowski zm. 6 marca 1892 r. Pokój twojej duszy". Zgodzę się z tym, że mogło być trochę ciemniejsze. Dawałem korekcję pół EV albo i całe EV, ale na slajdach robiłem i bałem się, żeby nie przesadzić. Teraz widzę, że jeszcze z pół by było można... Słońce nisko było i dość ostre. Ostatni dzień października. Natomiast jeśli chodzi o jakąś gradację poszczególnych części, to ustawiłbym to tak: najbardziej ciekawe pomniki - okres zaborów, potem dwudziestolecie, potem "głazowisko" a na końcu część współczesna - choć i tu jest kilka interesujących pomników.
Dobra fota (go, kadr) to też wyraz szacunku za ich patriotyzm dla nowej ojczyzny :)
Jak na zdjęcie cmentarza, to chyba lepsze wrażenie zrobiłoby ciemniejsze nieco, takie żeby dało się doczytać litery, ale żeby w głębi kadru nie było tak jasno... Ta część, którą do głazowiska porównałeś z pewnością jest ciekawsza od tej nowej... Chciałabym kiedyś na żywo zobaczyć pokazywane przez Ciebie miejsca. Serdecznie pozdrawiam :)
Z kolei najstarsza część niewiele się różni od zwykłego głazowiska...
W każdym razie te, które znajdują się w najciekawszej strefie cmentarza, tj. z okresu zaborów i dwudziestolecia międzywojennego. Współczesne stoją prosto i gdyby nie arabskie napisy i półksiężyce na pomnikach, to w niczym by się nie różniły od tych, które znamy z któregokolwiek komunalnego, czy parafialnego cmentarza.
Chyba większość pochylonych...
niektóre pochylają się ..
dobrze w tym świetle, litery dobrze widac :))
nie jest źle
ale tylko odrobinkę ;-) po miniaturce poznałam, że Twoje :-)))
Teraz, jak na nie patrzę, to myślę, że można było odrobinę jeszcze niedoświetlić...
dobrze naswietlone