elbe >> to prawda nie wierzę :PP ciszę się że ją odnalazłeś ;) miałem kiedyś przypadek z rzekotką która miała zrośnięta powiekę w jednym oku...myślałem, że mnie skubana prześladuje gdy znajdowałem ją w różnych miejscach w różnym czasie.. jak sie okazało to musiała byc jakaś wada przekazana przez rodziców, bo w końcu złapałem 3 ze zrośniętą powieką w tym samym miejscu ;)
Karczewski>>>nie uwierzysz... jej sie chyba spodobalo pozowanie, to ta sama(poznalem po detalach), ktora pstryknelem w maju zeszlego roku! Tym razem, w zupelnie innym miejscu i w wodzie. Pozdro
elbe >> to prawda nie wierzę :PP ciszę się że ją odnalazłeś ;) miałem kiedyś przypadek z rzekotką która miała zrośnięta powiekę w jednym oku...myślałem, że mnie skubana prześladuje gdy znajdowałem ją w różnych miejscach w różnym czasie.. jak sie okazało to musiała byc jakaś wada przekazana przez rodziców, bo w końcu złapałem 3 ze zrośniętą powieką w tym samym miejscu ;)
bdb
Karczewski>>>nie uwierzysz... jej sie chyba spodobalo pozowanie, to ta sama(poznalem po detalach), ktora pstryknelem w maju zeszlego roku! Tym razem, w zupelnie innym miejscu i w wodzie. Pozdro
mordeczka:-)
suuuper aż chciałabym ją pocałować moż eto mój wymażony książe:)
znajoma ;) Pięknie zapozowała!
Ładna królewna... :-*
:)