Opis zdjęcia
Wenecja, Italia, 9 lipca 2006 roku, godz. 22?. Dziesięć sekund temu, po emocjonującej dogrywce, Włosi zostali mistrzami świata w piłkę nożną. Kelnerzy z restauracji przy Piazza san Marco, do tej chwili obojętni i dystyngowani, na chwilę dali się porwać radości
O, dystyngowani kelnerzy w akcji "ludzkiej", emocjonalnej; dobre :).
Super, piękne emocje, dobrze pokazane
Chałupy nieporuszone tym wydarzeniem :)) Chłopy natomiast poruszeni wyraźnie :)) Pozdrawiam jak zawsze :)
Włosi to maniacy piłki. Jak jest mecz to prawie święto u nich jest
fajne
No to a propos drani : __http://www.youtube.com/watch?v=2mK13tSH2JQ__
Bo te chałupy to "zimne dranie" :)) fajne :))
spędzałam wakacje we Włoszech w 94 r.. widziałam jak całe miasto świętowało po wygranym półfinale MŚ z Bułgarią i jak całe miasto przeżywało żałobę po przegranym finale z Brazylią... oni faktycznie wkładją całe serce w kibicowanie. niesamowite było to przeżycie..
jogin [2009-02-04 20:01:32: z radości :). Chałupy się nie cieszą to wyraźne :)
Kurna, ruchnięte!