Ok Leszek dzieki, teraz wiem o co ci chodzi. dla mnie kot jest tutaj glownym tematem, co sugeruje w tytule. a ze dzwi sa ciekawe, nic nie poradze, choc przez co faktycznie moga odciagac uwage od kota, ale mi to nie przeszkadza
jak juz się rozpisałem to dodam, że zazdrość to mam o Kazimierz; cudne tam chwile się spędza i w tylu miejscach i klimatach można się tam zakochać; tego zazdroszczę bardzo, a od kiedy zacząłem focić to jeszcze tam nie byłem. Ale jak już zajdę w te miesca i coś mi się uda zrobić to poproszę Ciebie o krytykę OK?
jeszcze dodam, że gdyby coś (np. światełko, jakieś linie, GO) prowadziło do kota i całość byłaby komponowana ze względu na niego ... to pewnie byłoby super, bo elementy dają możliwość złapania ciekawego (jak to na Kazimierzu ;)) klimatu. No ale jak jest to wiesz. Pozdrawiam raz jeszcze. Serdeczności
już piszę aby nie być ... ; jak to widzę: mocne drzwi z prześwitem (ciekawe, z klimatem), ciemna przestrzeń i dziura - pewnie takie sam drzwi jak to na Kazimierzu i znowu ostre światło w tle i szczegóły i coś na kształt kota - pewnie kot; a więc niczym nie prowadzisz mnie do tego kota, na niego można wpaść, albo i nie, może być tłem albo i tematem ale nie w tym zdjęciu. Dla mnie to zdjęcie przedstawia drzwi, ciekawe drzwi, ale nie kota. O dlatego tak napisałem i przepraszam, ze nie dodałem tego opisu. Pozdrawiam
kota nie widac... gdby nie opis... myslalabym ze to jakas opona ;-))))))
Ok leszek daj znac jakby co. Pozdrawiam
Ok Leszek dzieki, teraz wiem o co ci chodzi. dla mnie kot jest tutaj glownym tematem, co sugeruje w tytule. a ze dzwi sa ciekawe, nic nie poradze, choc przez co faktycznie moga odciagac uwage od kota, ale mi to nie przeszkadza
jak juz się rozpisałem to dodam, że zazdrość to mam o Kazimierz; cudne tam chwile się spędza i w tylu miejscach i klimatach można się tam zakochać; tego zazdroszczę bardzo, a od kiedy zacząłem focić to jeszcze tam nie byłem. Ale jak już zajdę w te miesca i coś mi się uda zrobić to poproszę Ciebie o krytykę OK?
jeszcze dodam, że gdyby coś (np. światełko, jakieś linie, GO) prowadziło do kota i całość byłaby komponowana ze względu na niego ... to pewnie byłoby super, bo elementy dają możliwość złapania ciekawego (jak to na Kazimierzu ;)) klimatu. No ale jak jest to wiesz. Pozdrawiam raz jeszcze. Serdeczności
już piszę aby nie być ... ; jak to widzę: mocne drzwi z prześwitem (ciekawe, z klimatem), ciemna przestrzeń i dziura - pewnie takie sam drzwi jak to na Kazimierzu i znowu ostre światło w tle i szczegóły i coś na kształt kota - pewnie kot; a więc niczym nie prowadzisz mnie do tego kota, na niego można wpaść, albo i nie, może być tłem albo i tematem ale nie w tym zdjęciu. Dla mnie to zdjęcie przedstawia drzwi, ciekawe drzwi, ale nie kota. O dlatego tak napisałem i przepraszam, ze nie dodałem tego opisu. Pozdrawiam
;) "przejaw zazdrosci niespelnionego artysty" OK, juz sie tłumaczę
LeszekT, Powiedz o co ci chodzi, bo inaczej potraktuje twoj koment jako przejaw zazdrosci niespelnionego artysty, pozdrawiam
Dzieki :))
jeśli chodzi o kota to źle skomponowane; pozdrawiam
świetne.... !!!
kot robi zdjecie. wspaniale, pozdr:)
dzieki
tak, kot świetnie tu pasuje. gratuluje!
bardzo fajne, bez kota byłoby dużo gorsze
piękne detale