Hehehe - ja tez wychowany na Dederce. Ino nigdy czas nie sprzyjał eksperymentom. Albo nie było papieru, albo wywoływacza, albo ktoś musiał właśnie z łazienki skorzystać... Teraz uczę się na nowo, cyfrowo. Ale - niestety - zabawką za 2 złote. Deprymujące nieco dla analogowca, ale co tam. Guma jet super. Pozdrawiam.
Mistrzostwo.
Hehehe - ja tez wychowany na Dederce. Ino nigdy czas nie sprzyjał eksperymentom. Albo nie było papieru, albo wywoływacza, albo ktoś musiał właśnie z łazienki skorzystać... Teraz uczę się na nowo, cyfrowo. Ale - niestety - zabawką za 2 złote. Deprymujące nieco dla analogowca, ale co tam. Guma jet super. Pozdrawiam.
technika świetna, klimat obłędny!!!
Świetna praca.
cuuudo cudeńko cudeczko...
bardzo ladne
ekstra
i znów kolejna świetna guma
świetna praca :)
dobre
b.dobre
"Wojciechu K", jedyną wskazówką była dla mnie książka Pana Dederki. Do reszty doszedłem sam. Pozdrawiam
mr
bdb praca
>:)
swietne ze tez Ci sie chce:-)
Gdzie się można wyszkolić pod dobrym okiem z tej techniki?
lubię. podziwiam technikę. ja w swej ignorancji nigdy nie wyszedłem poza negatyw i puszkę