kwestia warsztatu w fotografii to dla mnie rzecz drugo- jeśli nie trzecio-planowa. nie ukrywam ze bardziej wole naświetlać kliszę i skanowac negatywy niż zrzucać na dysk gigabajty powielonych klatek. bardziej istotne jest by indywidualny obraz pracował, żeby mówił, a może nawet opowiadał, odpowiednio do cierpliwości odbiorcy; żeby pokazywał chwilę i oddawał jej nastrój.
ladna kompilacja
:]
kwestia warsztatu w fotografii to dla mnie rzecz drugo- jeśli nie trzecio-planowa. nie ukrywam ze bardziej wole naświetlać kliszę i skanowac negatywy niż zrzucać na dysk gigabajty powielonych klatek. bardziej istotne jest by indywidualny obraz pracował, żeby mówił, a może nawet opowiadał, odpowiednio do cierpliwości odbiorcy; żeby pokazywał chwilę i oddawał jej nastrój.
(zlote miasta :)
jeżeli w tym aparacie masz też telefon kol mi bejbe :D*
kamron@deluxe
... ;)
Dżewka wyrastają z bloków, może nawet sad.
coś jest..........................
;)