Ok nie denerwuj się tak, Ty wyraziłeś swój punkt widzenia a ja swój. Po 4) zablokowałbym w takim przypadku możliwość ocen, gdyby w ogóle zdecydował się na zamieszczenie takiego zdjęcia.
Darles ... powiedz to wszystkim fotografom i fotoreporterom współpracującym z gazetami czy agencjami fotograficznymi ... Pewnie na całym świecie też wszyscy patrzą na ludzi fotografujących ludzką tragedię z politowaniem dokładnie tak jak strażak na mnie - bo wiesz, to jest bardzo przyjemne oglądać szczątki ciała rozwalone po całej ulicy, części mózgu na kierownicy czy przedniej szybie ... Na pokazanie tego zdjęcia zdecydowałem się ze względu na to, że: 1) wszyscy przeżyli, 2) nie ma szczątków ciał, 3) bo może ktoś z Was zastanowi się nad swoją jazdą (czy cokolwiek takiego) ... Pozdrawiam
strażak najwyraźniej zapozował Ci. takie odnosze wrażenie. zresztą sama praca strażaka skutkuje, tak jak i w wielu innych zawodach, pewną formą zobojętnienia. inaczej by powariowali.
wszystko by bylo ok ale ten strażak mógby chociaz coś robic bo to troszke dziwnie wyglada , jak by pozował.pozdrawiam
Ok nie denerwuj się tak, Ty wyraziłeś swój punkt widzenia a ja swój. Po 4) zablokowałbym w takim przypadku możliwość ocen, gdyby w ogóle zdecydował się na zamieszczenie takiego zdjęcia.
Darles ... powiedz to wszystkim fotografom i fotoreporterom współpracującym z gazetami czy agencjami fotograficznymi ... Pewnie na całym świecie też wszyscy patrzą na ludzi fotografujących ludzką tragedię z politowaniem dokładnie tak jak strażak na mnie - bo wiesz, to jest bardzo przyjemne oglądać szczątki ciała rozwalone po całej ulicy, części mózgu na kierownicy czy przedniej szybie ... Na pokazanie tego zdjęcia zdecydowałem się ze względu na to, że: 1) wszyscy przeżyli, 2) nie ma szczątków ciał, 3) bo może ktoś z Was zastanowi się nad swoją jazdą (czy cokolwiek takiego) ... Pozdrawiam
a może on po prostu patrzy z politowanie na osobę robiącą zdjęcie a w duchu myśli (mają ludzie tupet)?
Borkosia ... chcesz mnie o coś zapytać?
Hhana wiem coś o tym ... mój wujek robi dokładnie to samo
:)
mój kolega ,ratownik medyczny nigdy nie rozpacza podczas akcji ratowniczych-inaczej nie mógłby wykonywac tego zawodu.
Corundum ... święta racja
strażak najwyraźniej zapozował Ci. takie odnosze wrażenie. zresztą sama praca strażaka skutkuje, tak jak i w wielu innych zawodach, pewną formą zobojętnienia. inaczej by powariowali.
przeżyła ... mocno potłuczona
??
co z kierowcą??
Ja z tymi rzeczymi nigy dobrze się nie czuję ... strażak myślał inaczej niż Ty, niż ja i pewnie jeszcze wiele innych osób
ten widok raczej nie napawa mnie optymizmem. myśle, że kierowcy też nie bylo do śmiechu.