Opis zdjęcia
tak sobie myślę, że na deser wypada podać coś dobrego. Czasem zastanawiam się na ile naszym życiem rządzi przypadek, na ile jest on efektem poszukiwania albo wychodzenia mu na przeciw. Kiedyś lata temu (sic!) Andrzej pokazał nam to zdjęcie - http://plfoto.com/48642/zdjecie.html Zakochałem się w nim (zdjęciu) i przez te parę lat za mną łaziło. Nie raz się przymierzałem do czegoś takiego, ale jakoś nigdy nie było to tak efektowne. Nie wiem czy i tym razem jest, ale przypadek, albo raczej czynnik niezależny (promocyjny zafarb od skanera minolty) sprawił że tamto zdjęcie znowu mi się przypomniało. I tylko wciąż mi szkoda, że Andrzeja już nie ma, że plan wielki by stał się niespodzianką pleneru pozostanie już tylko w sferze niespełnionych idei..... Velvia 50, zafarbu nie usunąłem (może nie jest aż tak gigantyczny ale jest) bo po prostu mi się takie spodobało. Grudniowy poranek w Beskidzie Wyspowym.... Dedykacje nie są chyba konieczne tym razem (-;
a no tak, ale to tutaj już nie ma stricte reguły - wiadomo że wraz ze wzrostem czasu zmienia się naświetlenie - są te jakieś krzywee itp - ale to za moNdre na mnie i ja sie w tym nie znajduję. Najdłużej nienocnie velvetę około paru minut świciłem - wyszło git. Potem to już po kilka godzin żeby wyszły gwiazdy - problem tylko ze skanowaniem tego....
No tak, ale średnio jakie masz czasy? Bo u mnie generalnie można powiedzieć, że od jednej sekundy w dół... dwie, trzy... dziesięć, minuta i tak dalej :)...
aaa - co do szkła - no obecnie poza 105 nie mam nic (pentacona 135/2.8 mi się nie zawsze chce brać i zapinać, a MTO1000 to krowa i mam ją tylko czasem, na sonnara 180/2.8 sie kiedyś od znajomego zasadzałem ale on coś miał walnietą przysłonę i takie tam i w sumie teraz nie wiem co z nim jest... a szkło zacne - może podpytam znowu)...
Burton - no ja nie piszę koniecznie o takim naświetlaniu - ale z takimi opiniami się zetknąłem że ludziska ją krócej naświetlali. Z założeniem że lepiej te 1/3działki mniej - i trochę ciemniej - niż w razie czego przepalić... Bo do projektora na ścianę to lepiej ciemniej - projektor rozświetli cienie, do skanowania to znowu lepiej w sumie trochę jaśniej - skaner sobie poradzi z jasnymi, a z cieniami gorzej już...
Hehe, też mam jeszcze ze dwadzieścia rolek w lodówce z alt of dejt ;) Patrz Malczer, a te nasze rolki to mówiłeś, że nawet jako iso32 można naświetlać i wytrzyma, a tutaj Grzesiu pisze w zupełnie drugą stronę iso64/80. To może już ta moja ma trochę mniej z tego iso50?? Ja naświetlam właśnie raczej na fabrycznym iso i ja narazie nie narzekam, zobaczę jak nową rolkę założę, może do zenita nawet :D Tyle, że ostatnio nic nie focę bo ani warunków, ani czasu specjalnie nie mam. Że dłuższy koniec to bym w ciemno stawiał, hehe, choć myślałem że jeszcze może jakaś dłuższa to jest ogniskowa, tak na około 200mm stawiałem, trochę się pomyliłem :-)
na deser jest bajka :)
Naświetlam na 50 (czyli nominalnie), chyba że czasy są dłuuuuuuuuuuuuuuższe ;)...
qpson - jak pisze Kamil. Burton - a jak stawiasz? Pentax SMC 28-105/4-5.6 Gdzieś w dłuższym zakresie. Malczer - hmm - kupiłem chyba z 50 rolek lekko alt of dejt. Ale są ok bo cały czas w chłodzie - w Fujifilm Polska były w chłodni, u mnie sa w lodówie. NIe widze na razie problemow... Co do spadku czułości - wielu naświetla 50 jak 64/80 wiec jak ustawisz na fabryczne iso to powinno być ok... Ja tam aż taki drobiazgowy nie jestem - póki nie przegina z kolorami i nie robi mi z błękitów jakich magent i innych różów... (-;
piękne
Masz Velvię ze starych zapasów, czy nową? Bo tak się zastanawiam, czy w mojej (leżakowanej wprawdzie w lodówce) czułość nieco nie spadła. Foto piękne :)...
efektownie piękne
takich zdjęć się nie komentuje tylko podziwia... Powodzenia na zaś...
:)))
gpson: to z naszych kochanych beskidów, konkretniej z wyspowego.... dzisiaj u mnie mgla, mozliwe, ze w beskidach znów inwersja pachnie... ech... a tutaj w pracy trzeba siedziec... cukierkowo-minoltowo :-) skad ja to znam :-)))
Creme brulee uwielbiam, tylko taki prawdziwy a nie jakiś udawany w pizzy hut... ciężko powiedzieć coś o zafarbie, bo trzeba by zobaczyć na ścianie oryginał, ale takie kolorki są bardzo git. Wielka szkoda i strata dla nas, że Andrzej kadruje już tylko z wyższej perspektywy :-( Jakim szkłem to robiłeś??
++++
:))))
mimo szlonej kolorystyki a może dzieki niej pieknie....
fakt, szkoda ze tej niespodzianki nigdy nie bedzie... w sumie to dobrze ze zaczales temat pleneru? moze by cos o tym pomyslec?
Wyśmienite ujecie....
b.ładne ....!
kapitalne, piękne po prostu ! .....fiolet jak złoto ...
powiedz, skąd to "strzeliłeś" ??