Opis zdjęcia
pora obiadowa, on się najadł...a mnie w żołądku skręcało - zaczynała się 6 godzina czatowania, a swój prowiant zjadłem już w pierwszej :) Zdjęcie ze względu na kiepskie warunki bez obróbki raczej nie bardzo nadaje się do pokazania, ale dzięki PS "coś" z tego wyszło ;P p.s. jestem zachwycony tymi drapieżnikami!!!
+++
+++
bez mięska wyglądało by lepiej
Podoba sie.
pięknie uchwycony!
gratuluje wytrwałości w czatowaniu. :)
Swietne
no proszę, coś upolowałeś ;). jak sam wiesz, trochę technicznie niedomaga, ale z pewnością spędziłeś miło czas.
Hubertus nie ma sprawy ;) muszę tylko rozbudować czatownię bo teraz ja sie w niej ledwo mieszczę i większy mróz musi złapać bo nas lód razem nie utrzyma ;)))
Następnym razem idę z Toba ja biorę prowiant i siedze cicho ,swietny kadr i jego moment ujecia;)
Głodny jestem ;)
bestia ;-)
Zazdroszczę Twojego samozaparcia aby wybudować i następnie siedzieć w czatowni. Mnie brak cierpliwości na to. +++ Pozdrawiam i zapraszam +++
fajne widze że wybudowaleś czatownie no i sa efekty
+++!!!!
Na drugi raz bądź mądrzejszy i weź kanapki
Opłacało się pogłodować... Dla takiego ujęcia :)
gratuluję uporu i zdjęcia-ja również na niego czekam , pozdrawiam !
ładnie
pięknie wyszło
+++
dobrej nocy:) a fotka dobra, podziwiam za cierpliwość, czekanie warte jest tego
"scedziłem" a to dobre ... idę spać ;)
dodam jeszcze, że dwa dni scedziłem wcześniej w czatowni i nic nie przyleciało nawet sroka, czy sójka mnie chciała mnie odwiedzić, dopiero za 3 razem sie udało :)
nie ma czego zazdrościć ;) następnym razem postaram sie bardziej, no chyba że mi nęcisko i czatownia zatonie co jest bardzo możliwe ;/ wld tez polubiłem czatownię, ale lepsze jest chodzenie z obiektywem i zwiedzanie pięknych okolic... a co do samych czatowni to trzeba pamiętać o tym by była wygodna, jeszcze raz wygodna i znowu wygodna... moja jest trochę za niska, nie mogę się też w niej oprzeć przez co już po godzinie siedzenia boli mnie kręgosłup (do teraz go czuję)! Ale gdy zjawi się taki piękniś jak myszołów to szybko zapomina sie o niewygodach ;)) p.s. ten kadr celowy z mięchem, wszak była to pora na rosołek ;) Dzięki Wszystkim za miłe słowa!
w czatowni nigdy nie jest nudno :) Zawsze towarzyszy dreszczyk emocji co w danej chwili przyleci. Uwielbiam czatownie :) Świetne zdjęcie, choć wolałbym bez "mięcha" ;)
moje uznanie!
Też zazdroszczę :)...
Opłacało się tyle czekać :)
co to za szkło?
No i bardzo dobrze. Świetny strzał. Ja, jako że jestem zbyt leniwy i nie przepadam za burczeniem brzucha, jakoś ciągle nie mogę wpasować się w ukrycie. Tem bardziej podziwiam. Dobry kierunek. Tak trzymaj, myszak jest wdechowy!
brawo... zazdroszczę takich spotkań... bdb... zapraszam do mojej galerii:) pozdr.
tutaj opisałem jak cała sytuacja wyglądała: http://www.fotoprzyroda.pl/myszolow-buteo-buteo-vt272,1140.htm#105458 Dzięki serdeczne! Pozdrawiam!
hehe i tak bardzo mi sie podoba :)
no i nie będzie rosołku:)- za poświęcenie i cierpliwość;)
Widze,ze drapiezniki kosztuja duzo wysilku
fajne