tak, nalezy im się szacunek :) potrafią z jednego kawalka drewna stworzyć delikatne i kruche cudeńka.. :) dzięki za miły odbiór tego reportażu. ciąg dalszy nastapi :)
powiem Ci, że własnie te ręczne wyroby - bez marży typowych sklepów dla turystów nie kosztują wiele... czasem gość dłubie małą figurkę przez 2,3 dni a dostaje za nią jakieś 500 szylingow czyli niewiele ponad 7 dolarów...
Super ;)
to ja moge powiedziec ze twoje mi sie podobaja na maxa ;]
dobra reporterka :)
Fajne... ma reportażową siłę...
fajna seria; widzę, że chętnie pozowali to nie to co w Maroko; dobrze, że mam zęby i aparat :)
Świetne.
+
:)
tutaj też
Mam wrażenie, że zaraz ciachnie się przez nogę... ;)
Świetne.
dobre! :)
interesującą miałaś podróż. :)
Ciekawe kadry pokazujesz Agnieszko :)
tak, nalezy im się szacunek :) potrafią z jednego kawalka drewna stworzyć delikatne i kruche cudeńka.. :) dzięki za miły odbiór tego reportażu. ciąg dalszy nastapi :)
dobre! Gratuluję tytułu polecanego autora
ciekawe, jestem stolarzem więc podziwiam ich pracę wykonywaną ręcznie
szacunek dla gościa, taką piłką cieńką deskę w poprzek kroić...
Celne oko...
pst!..:D
a już przez chwilkę miałam nadzieję, że cięcie kadru ;P heheeheh :)
absolutnie ponad wszelką wątpliwość;)
Gata - oj bedą niedługo następne, ale muszę się limitów trzymać ;) Gregor cięcie piłą jak mniemam? ;>
powiem że to cięcie jest perfekcyjne..hm..
dzieje się :)) Aga nie marudź, tylko następne dawaj ;)) pozdr
:D Dobre... dobrze pokazany klimat :))
dobry, reporterski kadr:-)
Agnieszka,dajesz czadu :)
ja-nusz, mamutku - dzięki wielkie i pozdrawiam :)
powiem Ci, że własnie te ręczne wyroby - bez marży typowych sklepów dla turystów nie kosztują wiele... czasem gość dłubie małą figurkę przez 2,3 dni a dostaje za nią jakieś 500 szylingow czyli niewiele ponad 7 dolarów...
to taki stolik czy coś tam musi kupę kasy trzeszczeć nie powstaje raczej w 15 minut
Ciekawe i dobrze zrobione, nie sądzę żeby przeszło niezauważone. Pozdrawiam jak zawsze ciepło :)
piłuje prawdopodobnie blaty pod stolik. to miejsce, gdzie codziennie 3 tys. mężczyzn wyrabia z drewna pamiątki, naczynia, mebelki...
pytanko takie Aga co ten pan robi ??
dzieki Dazzik ;) pewnie przejdzie bez echa, ale i tak chcę się podzielić tymi kadrami. pozdrawiam :)
ciekawe, ciekawe ;-)