Instytut Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego, egzamin z psychologii społecznej u prof. zw. dr hab. Mirosławy Marody - wtedy doktor Marody - 18 lutego 1978 r.
@Gata82;@Marcin - nie chodziło o wejście bez kolejki, ale o skonfudowanie egzaminatora. W końcu, gdy przy niewygodnym pytaniu dziecko zaczynało płakać - nikt nie myślał o odpowiedzi...:) Skutkowało - jak pisałem wcześniej - zwłaszcza w przypadku zaliczania "wojska"... W skrajnych przypadkach można było się zapytać, czy można zacząć karmienie...:)
Eeee tam, same kujony! Kto to widział taki spokój przed egzaminem? Przypomina mi sie historia kumpla z roku.... Przyszedł na letnią sesję w białej koszuli i...krótkich spodenkach (sic!) Docent zakrzyknął: - akuku! chłopczyku! Przyjdź, jak dorośniesz. Facet sie wkurzył ostro, wyszedł przed budynek i... wciepnął przez okno egzaminatorowi swój indeks! Wtedy przyszło otrzeźwienie i konsternacja... Dywagowaliśmy, co robiź, żeby z roku nie wyleciał, a tu po chwili....indeks z plaskiem na chodniku ląduje poczta zwrotną! W rubryce egzaminu z resocjalizacji stała ocena DOBRA!!!!!!!!!
:)
Ale dramat, ojoj ;)))...
Super, pozdrawiam :)
że dziecko to rozumiem, ale pies w koszyku ?
no, no , inne czasy
myślałem ze przychodnia :)
Pozostanę na uboczu tej naukowej dyskusji...
dobre
mistrzu!!!!!11
a ja już 3 lata i 10 dni ;)))
hehe miałem wtedy dwa i pół roczku
@Gata82;@Marcin - nie chodziło o wejście bez kolejki, ale o skonfudowanie egzaminatora. W końcu, gdy przy niewygodnym pytaniu dziecko zaczynało płakać - nikt nie myślał o odpowiedzi...:) Skutkowało - jak pisałem wcześniej - zwłaszcza w przypadku zaliczania "wojska"... W skrajnych przypadkach można było się zapytać, czy można zacząć karmienie...:)
:))
ljubię
a za czym ta kolejka ? za ostatnia paróweczką Hrabiego ? :)
fajowskie; pozdrawiam
chyba chodziło oto aby nie zdawać :D
A dzieckiem na ręku nie puszczali bez kolejki wtedy?
kankai [2009-01-22 13:02:06] które piętro...może miał zadatki na sportsmena...?
to z dziećmi się zdawało? ;))
te berety :)
Metoda "na dziecko" - najczęściej była stosowana przy zaliczaniu "wojska"... :)
SESJA - System Eliminacji Studentów Jest Aktywny :)
Eeee tam, same kujony! Kto to widział taki spokój przed egzaminem? Przypomina mi sie historia kumpla z roku.... Przyszedł na letnią sesję w białej koszuli i...krótkich spodenkach (sic!) Docent zakrzyknął: - akuku! chłopczyku! Przyjdź, jak dorośniesz. Facet sie wkurzył ostro, wyszedł przed budynek i... wciepnął przez okno egzaminatorowi swój indeks! Wtedy przyszło otrzeźwienie i konsternacja... Dywagowaliśmy, co robiź, żeby z roku nie wyleciał, a tu po chwili....indeks z plaskiem na chodniku ląduje poczta zwrotną! W rubryce egzaminu z resocjalizacji stała ocena DOBRA!!!!!!!!!
jak widzę nic się nie zmieniło ;))
czy to zima, czy to w lecie, poznasz bambra po berecie.
te same chwyty widze stosowano jak współcześnie ehh
masz Ty szfe bez dna ale dobrze bo ciekawe chwile nam pokazujesz :) a ten mlokos w kocyku to jakis geniusz chyba :)
myślałem, że to poczekalnia w przychodni
+
niesamowite, nikt nie zakuwa przed egzaminem gidze notatki, książki
Przepraszam, wszystko pokręciłam... urodziłam się za miesiąc bez jednego dnia :))
ile osób pozostało w zawodzie 1 czy 2?
Dzień wcześniej skończyłam miesiąc :)) Foto dobre, jak zawsze, pokazuje ludzkie emocje w różnych chwilach życia.
młody student drugi po index...