III. Cierpienia miłosne
Ten ogień, który pochłania i nęka.
Ten pejzaż, szary od końca do końca.
Ten ból przez jedną myśl spośród tysiąca.
Ta niebios, świata i chwili udręka.
Ten płacz krwi, która zdobić się nie lęka
liry bez tętna; ta żagiew paląca.
Ten ciężar morza, co w odmęt mnie strąca.
Ten skorpion w piersi mojej - co za męka!
Wieńcem miłości są, rannego łożem,
gdzie ja, bezsenny, śnię, że jesteś ze mną
w mej piersi, pośród ruin i zniszczenia.
I choć roztropność ocalić mnie może,
twe serce stwarza mi dolinę ciemną
cykuty, gorzkiej wiedzy i cierpienia.
Federico Garcia Lorca
+++++
piękne...
to mnie sie bardzo podoba ma swój urok
dobre
fajne
inhalacja zmysłów
czarodziejka
III. Cierpienia miłosne Ten ogień, który pochłania i nęka. Ten pejzaż, szary od końca do końca. Ten ból przez jedną myśl spośród tysiąca. Ta niebios, świata i chwili udręka. Ten płacz krwi, która zdobić się nie lęka liry bez tętna; ta żagiew paląca. Ten ciężar morza, co w odmęt mnie strąca. Ten skorpion w piersi mojej - co za męka! Wieńcem miłości są, rannego łożem, gdzie ja, bezsenny, śnię, że jesteś ze mną w mej piersi, pośród ruin i zniszczenia. I choć roztropność ocalić mnie może, twe serce stwarza mi dolinę ciemną cykuty, gorzkiej wiedzy i cierpienia. Federico Garcia Lorca
kojarzy mi sie troche z wizyta u kosmetyczki;)
+++
dobre ma klimat
ducha wyzionęła lub go wciąga dobra fota :)
pięknie :)
czysto i subtelnie - pięknie uchwycone światełko
dobrze...
niezłe
inhalacje zdrowe som :)
miałam swoje pomysły z parą, ale nie mogę wystawić :(
pomysł! pomysł! bdb
fantastyczne!...