Papa Smerf: głembiej to Panie jeno Syreny pieśni piejo, że nogi sie robio jak z garalety i wogóle strach patrzeć w tamto strone. A ludzie to gadajo, że jak takiej Syrenie w ślepia zyrknoć to ślag trafi i niechybnie Urzont Skarbowy dodrzwi załomoce... Tak gadajo!
Tia.... słyszołech, że ten Urząd to najgorzejszy jest ;) Nie żebym się bał Urzędu, ale Syrenom w ślepia spoglądać nie będę, bo mnie Fiona ukatrupi ;)
Papa Smerf: głembiej to Panie jeno Syreny pieśni piejo, że nogi sie robio jak z garalety i wogóle strach patrzeć w tamto strone. A ludzie to gadajo, że jak takiej Syrenie w ślepia zyrknoć to ślag trafi i niechybnie Urzont Skarbowy dodrzwi załomoce... Tak gadajo!
No to z ilu wychodziliście? Jeśli mnie pamięć nie myli, to dół pnia jest gdzieś na -36? Co jest jeszcze głębiej?
Dobre, mroczne
!!!
niezła wyprawa :)
Tutaj lepiej ... coś widzę :)