(uwielbiam je, te buleczki drozdzowe, ciasto tez)

armia gromadzi sie przy desce, a jak skonczy sie ukaczaka brus li karate miszcz to wszystkie bulki pojdo na dyske! jou

Kuba :)) (Tomek też powiedział, że dobry)

piernika raz Ola przyniosła też :]

Kurcze, nie pamiętam ja. No trudno, pamięć nie radość.

eee, były jakieś takie okrągłe kiedyś, pamiętam przeto

Nie, ja nie przynosiłam nigdy bułeczek. Przyniosłam tylko raz paszteciki.

końska dawka? chociaż Ola podobne kiedyś przyniosła :)

O bułeczki :)

:)

niektórym to siem powodzi

b. słabe, nieostre

cały się ślinię