Nieuprzejmy Gburze, niestety nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie ponieważ sam mam jedno imię i swojemu dziecku również dałem jedno. Sądzę, że jest to powodowane tym, iż podoba się komuś jakieś imię np. Neron, ale jest taka moda, że co trzecie dziecko to Neron, zatem aby jakoś się wyróżnić dodajemy drugie np. Kaligula, a chłopców z imieniem Neron Kaligula jest już niewielu. Jak będzie większy to sobie sam zdecyduje co woli. Jest to oczywiście tylko i wyłącznie moja prywatna hipoteza i z rzeczywistością może mieć niewiele wspólnego.
zastanawiam się zawsze po co ludzie wymyślają dwa imiona dla swojego dziecka... i tak będą używać jednego... ja dostałem jedno na chrzcie na szczęście i naprawdę od nieprzybytku mnie wcale głowa nie boli
trzeba przyznać,że fajnie podziałałeś światłem :)
AUTORZE, całkiem ciekawa hipoteza :)) zdjęcie sympatyczne
Nieuprzejmy Gburze, niestety nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie ponieważ sam mam jedno imię i swojemu dziecku również dałem jedno. Sądzę, że jest to powodowane tym, iż podoba się komuś jakieś imię np. Neron, ale jest taka moda, że co trzecie dziecko to Neron, zatem aby jakoś się wyróżnić dodajemy drugie np. Kaligula, a chłopców z imieniem Neron Kaligula jest już niewielu. Jak będzie większy to sobie sam zdecyduje co woli. Jest to oczywiście tylko i wyłącznie moja prywatna hipoteza i z rzeczywistością może mieć niewiele wspólnego.
zastanawiam się zawsze po co ludzie wymyślają dwa imiona dla swojego dziecka... i tak będą używać jednego... ja dostałem jedno na chrzcie na szczęście i naprawdę od nieprzybytku mnie wcale głowa nie boli
sory ale na apoteozę macierzyństwa to mi nie wygląda - mina pt "cholera, ale mnie wzdęło, ile jeszcze" no i światełko nie zagrało do końca