LXVI do M
Nie tem się trwożę, że gdy czas mój minie
Zniknę jak ślady zmyte fali władzą,
Lecz czy, com sadził je w wczesnej godzinie
W moim ogrodzie, drzewa owoc dadzą.
Czy susza straszna nie dosięgła zioła
Zanim się wonnym kwieciem obsypało,
Lub wody nadmiar, któren przecież zdoła
Podobnie roślin nie zostawić cało.
Albo czy zima, mrozu której siła,
W perły przeczyste rosę zamieniając,
Kwiatu pięknego w zewłok nie zmieniła?
Zimie nie zdzierży przy się mnie nie mając.
Przeto więc póki błąkam się po świecie
Wdzięcz się, bez skazy mój ty wiśni kwiecie.
Marcus de Reocena
bardzo ładnie , gdyby nie ramiączko to by było 10
portret świetny...
LXVI do M Nie tem się trwożę, że gdy czas mój minie Zniknę jak ślady zmyte fali władzą, Lecz czy, com sadził je w wczesnej godzinie W moim ogrodzie, drzewa owoc dadzą. Czy susza straszna nie dosięgła zioła Zanim się wonnym kwieciem obsypało, Lub wody nadmiar, któren przecież zdoła Podobnie roślin nie zostawić cało. Albo czy zima, mrozu której siła, W perły przeczyste rosę zamieniając, Kwiatu pięknego w zewłok nie zmieniła? Zimie nie zdzierży przy się mnie nie mając. Przeto więc póki błąkam się po świecie Wdzięcz się, bez skazy mój ty wiśni kwiecie. Marcus de Reocena
ładnie !!!
RYBKA
++++
ładne, delikatne... skąd Ty bierzesz takie modelki????? :-))
wspaniały portret tonacje kontrasty ŚWIATŁO :)
Dobre.
pięknie, piękna :)