no Katulu... w końcu się odnalazłaś! miło Cię widzieć... mam nadzieję, że częściej pojawiać się zaczniesz! tak jak napisałam wcześniej... u mnie... przywiązanych... wiele ;-))) www... a wiesz... jakoś przeżyję ;P
Janusz... :-))) Kayzer... wiem ;-) pozdrówka serdeczne dla Cię :-) Mamutku... no i bingo! dokładnie z takiego powodu się tutaj znalazł :-) a chować nie będę... powisi sobie tutaj dla mojej radochy :-))) jako Ty mnie ... tak i ja Ciebie... pozdrawiam :-) Ma-ryś... nie wiem czy leniwiec... raczej rozrabiaka! środek ryneczku małego miasteczka... o on bez obaw leży i obserwuje... biedronkę ;-) sytuacja dość komiczna z boku... bo ludziska uśmiechali się i obchodzili go... zostawiając mu "przestrzeń ;-)
Faktycznie nie jest to najlepsze zdjęcie, na pierwszy rzut oka wygląda jakby ów kot leżał na wodzie, tułów jak od linijki narysowany... może lepiej schowaj tego nieszczęśnika. Pozdrowienia :)
heh... Janusz a i owszem... ja mam przynajmniej dwa... z czego jeden tylko... luzem chodzi ;-)) Kayzer... następnym razem poproszę takiego napotkanego... coby odpowiednio zapozował i podskoczył ;-)
ile razy tu wracam, wciąż mam wrazenie ze to kot
ma coś z tygrysa ;-)
:))
bdb
to kot
:-)
przytulne miejsce znalazł :)))
leniwy ten dzionek ...
miłe
no Katulu... w końcu się odnalazłaś! miło Cię widzieć... mam nadzieję, że częściej pojawiać się zaczniesz! tak jak napisałam wcześniej... u mnie... przywiązanych... wiele ;-))) www... a wiesz... jakoś przeżyję ;P
Janusz... :-))) Kayzer... wiem ;-) pozdrówka serdeczne dla Cię :-) Mamutku... no i bingo! dokładnie z takiego powodu się tutaj znalazł :-) a chować nie będę... powisi sobie tutaj dla mojej radochy :-))) jako Ty mnie ... tak i ja Ciebie... pozdrawiam :-) Ma-ryś... nie wiem czy leniwiec... raczej rozrabiaka! środek ryneczku małego miasteczka... o on bez obaw leży i obserwuje... biedronkę ;-) sytuacja dość komiczna z boku... bo ludziska uśmiechali się i obchodzili go... zostawiając mu "przestrzeń ;-)
'... faktycznie, nie jest to najlepsze zdjecie...' to trafne, choc i tak delikatne ;)
Inka Kociaro:) jak miło:) ja póki co mam jednego, bardzo przywiązanego:))))))))))
leniwiec :)
Faktycznie nie jest to najlepsze zdjęcie, na pierwszy rzut oka wygląda jakby ów kot leżał na wodzie, tułów jak od linijki narysowany... może lepiej schowaj tego nieszczęśnika. Pozdrowienia :)
z kotami to ciężko:) Pozdrawiam ;-))
heh... Janusz a i owszem... ja mam przynajmniej dwa... z czego jeden tylko... luzem chodzi ;-)) Kayzer... następnym razem poproszę takiego napotkanego... coby odpowiednio zapozował i podskoczył ;-)
szczerze mówiąc słabe. Kot również w pozycji w której spędza 90% czasu. na minus