Opis zdjęcia
Brak opisu.
to ci wyszło super i tyle
Podoba się
Lady... miło :-) Kamil... ostatnie zielone masz na myśli? ;> pozdrawiam :-)
ciekawie... :) to lepsze niz najnowsze :) Pozdrawiam
Subtelne, w ładnym kadrze i kolorystyce:)
:-)
soczyste)))))
fajnie
Ładna praca.
ładnie
Tomku... właśnie przez "to" tutaj się znalazło... Jeszcze raz Wam dziękuję :-)
ładna kompozycja
:D :))
szkoda, że teraz takie nie rosną :(
ooo... i w dodatku zapomniałam wpisać w tytule... "fazy" ;-))) dzięki za przypomnienie :-)))
Ładnie się rozwija. Temat i ujęcie bardzo dobre. :{)
Adam... fakt :-)) Janusz... się nie szczypię ;-) ale wnerwia jak żywe wychodzi sztucznie... odwrotnie to nawet fajnie by było ;-))
każdy ma swój czas na rozkwitanie ....
plastikowy nie plastikowy ale czasem białe plastikowe kubeczki umilają nam życie jak bardzoo pic się chce:)
Adaśku... odpozdrawiam serdecznie :-) Janusz... no dokładnie... już nie pamiętam ile razy do niego podchodziłam... namordowałam się i zawsze jakoś tak dziwacznie wychodził :-)
Troche sztucznie wyszedł to fakt ale pewnie chciałbym porę roku w której był zrobiony.Pozdrawiam ciepło
ależ skąd... ale masz rację Janusz... sztucznie wyszedł, prawda? ;>
Adaśku... no te "zaburzenia" to i mnie wnerwiają ;-)
Trocha ma zaburzania na krawędziach ,ale kard ok
to ci wyszło super i tyle
Podoba się
Lady... miło :-) Kamil... ostatnie zielone masz na myśli? ;> pozdrawiam :-)
ciekawie... :) to lepsze niz najnowsze :) Pozdrawiam
Subtelne, w ładnym kadrze i kolorystyce:)
:-)
soczyste)))))
fajnie
Ładna praca.
ładnie
Tomku... właśnie przez "to" tutaj się znalazło... Jeszcze raz Wam dziękuję :-)
ładna kompozycja
:D :))
szkoda, że teraz takie nie rosną :(
ooo... i w dodatku zapomniałam wpisać w tytule... "fazy" ;-))) dzięki za przypomnienie :-)))
Ładnie się rozwija. Temat i ujęcie bardzo dobre. :{)
Adam... fakt :-)) Janusz... się nie szczypię ;-) ale wnerwia jak żywe wychodzi sztucznie... odwrotnie to nawet fajnie by było ;-))
każdy ma swój czas na rozkwitanie ....
plastikowy nie plastikowy ale czasem białe plastikowe kubeczki umilają nam życie jak bardzoo pic się chce:)
Adaśku... odpozdrawiam serdecznie :-) Janusz... no dokładnie... już nie pamiętam ile razy do niego podchodziłam... namordowałam się i zawsze jakoś tak dziwacznie wychodził :-)
Troche sztucznie wyszedł to fakt ale pewnie chciałbym porę roku w której był zrobiony.Pozdrawiam ciepło
ależ skąd... ale masz rację Janusz... sztucznie wyszedł, prawda? ;>
Adaśku... no te "zaburzenia" to i mnie wnerwiają ;-)
Trocha ma zaburzania na krawędziach ,ale kard ok