Opis zdjęcia
Jeden z moich ulubionych wzmacniaczy. Cyfra Canon G2
EL 34 L
anoda, katoda, pentoda, wygląda na mojego Pioniera U2 (nikt go nie chce naprawić)z 1952r.
Dziś są wina Włoskie i francuskie i jakie kto chce........... Ziółek używają nieliczni, ale delektować można się wszystkim. Mam wersję ostrą ale jakoś ta fotka bardziej oddaje klimacik lampowego wzmacholka. Pozdrawiam wszystkich...
dawniej człowiek wzmacniał się winem ziołowym za 13.50 sztuka, i tez tak było...
:))) Zgadza sie, ale to tez duzo zalezy od kolumn, a ich nie moge dostrzec :))
Ostry, zapewne nie grał by tak miękko...
Strasznie nieostry, a sprzet jest rzeczywiscie miodny :)) Mysle, ze jak by byl ostry lepiej by sie prezentowal, ale moze to ja sie nie znam ....
EL 34 L
anoda, katoda, pentoda, wygląda na mojego Pioniera U2 (nikt go nie chce naprawić)z 1952r.
Dziś są wina Włoskie i francuskie i jakie kto chce........... Ziółek używają nieliczni, ale delektować można się wszystkim. Mam wersję ostrą ale jakoś ta fotka bardziej oddaje klimacik lampowego wzmacholka. Pozdrawiam wszystkich...
dawniej człowiek wzmacniał się winem ziołowym za 13.50 sztuka, i tez tak było...
:))) Zgadza sie, ale to tez duzo zalezy od kolumn, a ich nie moge dostrzec :))
Ostry, zapewne nie grał by tak miękko...
Strasznie nieostry, a sprzet jest rzeczywiscie miodny :)) Mysle, ze jak by byl ostry lepiej by sie prezentowal, ale moze to ja sie nie znam ....