Opis zdjęcia
Korci mnie od jakiegoś czasu powrót do serii o wyjących parówach, czyli tramwajach typu 13N. Są ku temu dwie przyczyny: po pierwsze, parówa to niesamowicie stylowy pojazd, prawdziwy oldtimer... a jednak wciąż w czynnej służbie w słusznej liczbie. Po drugie... Tramwaje Warszawskie planują zakup ponad 150 nowych, niskopodłogowych wozów. To dobra wiadomość, ale los parówek będzie wtedy przesądzony. Będzie mi ich brakowało... Na zdjęciu - zawartość żoliborskiej parówy na wieczornym kursie linii 26. Kierunek - Osiedle Górczewska.
Duży plus za pomysł...
+
Hej, rockabilly... dziękuję za zaproszenie. To się musi wkrótce stać. Ale Wasze 803N to nie parówa, nie oszukujmy się. To coś znacznie ciekawszego, bo mniej liczne i jeździ po bardziej unikalnych trasach...
Kuba, wez wpadnij do Lodzi , u nas jeszcze są parówy:) najlepiej na poskladanej wlasnorecznie niuni WSK@
lubie takie
...i w Krakowie też jakoś do końca lat 80. XX w. jeździły. Nazywało się to N lub 4N (na torze normalnym - Warszawa, Kraków...) lub 2N i 5N (tor wąski - Łódź, Elbląg...). Doczepy bierne do tego (znaczy bez napędu) - odpowiednio ND, 4ND i tak dalej. Bardzo dobre sprzęty, do dziś zachowano kilka jako zabytki i... wozy techniczne. Ech, miałem okazję takie cudo prowadzić. Dziękuję Wam za komentarze i życzę miłych Świąt.
Świetna fota i wykonanie - podoba się - ma klimat i żyje
A ja pamiętam jeszcze tramwaje prostopadłościenne, kanciaste takie... Jeździły niegdyś po Warszawie. A kiedy pierwszy raz jako nastolatek do Łodzi pojechałem widziałem takie pojazdy na żywo jeszcze w połowie lat 80-tych.....
Chyba tylko raz takim jechałem, właśnie w Warszawie.
podoba mi sie !