Opis zdjęcia
Grudniowa sesja w newralgicznym miejscu. Na początku pomysł był inny. Niegdyś tuż obok lasu stała opuszczona chatka. Niestety okazało się ,że po latach ją rozebrano. Miało być mrocznie, ale ze względu na zaistniały fakt(brak chatki)zmuszona zostałam do zupełnie innego klimatu zdjęć. Wyszło całkiem dobrze. Jak ze starego filmu.
zdaję sobie z tego sprawę, szumi i to bardzo ale wyszedł fajny efekt
swietny model foty tez ale jakosc miazdzy