Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
Pierwsza próba portretowania, a więc proszę o niewyrozumiałość i komentarze pozwalające mi coś poprawić! Jeśli się podoba to dlaczego ? Jeśli nie to też proszę o napisanie błędów.
Łasic dziękuje za porady, na pewno postaram się je wykorzystać. A jeżeli chodzi o opinie na temat moich zdjęć. To wolę krytykę, która mi pomoże w rozwoju niż 100 dobrych komentarzy nic nie wnoszących.
Fakt, że nie jest dobrze tutaj, ale postawa autora b. OK! :-) Jeżeli celujesz w portrety: ucz się z jednej strony z książek (Snowman polecił!) ale też oglądaj albumy dobrych fotografów, Snowdon, Cartier-Bresson, Avedon, wielu innych, to jest szalenie frustrujące zajęcie, bo trudno dorównać ;) ale daje pojęcie o tym ile można osiągnąć nawet skromnymi środkami. Celuj w naturalną pozę, jeżeli masz modela/modelkę do dyspozycji to próbuj różnych ustawień w stosunku do światła, zadbaj o nienachalny makijaż (jeżeli w ogóle), unikaj mocnych akcentów odwracających uwagę od modela (tu czapka, pierścień). Co do światła, to najprzyjemniej rysuje światło ukierunkowane ale względnie rozproszone, lampa czy bezpośrednie światło słoneczne jest po prostu bardzo ostre, za ostre. Czytaj, oglądaj, próbuj. Aha, sporo nauczysz się na tutejszym portalu, ale pod paroma warunkami: nie traktuj jako wyroczni opinii osób, które niekiedy mają bladawe i ograniczone pojęcie o przedmiocie dyskusji, nie traktuj tez poważnie zachwytów ze strony różnych towarzystw wzajemnej adoracji. Pozdrowienia!
Dziękuje Marcinie za rady. Lampy nie mam zamiaru wyrywać, bo się może kiedyś przyda. Taniutki statyw posiadam, okno z firanką też się znajdzie a słońce jest prawie codziennie. Poeksperymentuje, popróbuje i opublikuje.
Ukłon dla Autora. Spróbuj może wyłączyć lampę w aparacie (wyrywanie grozi zepsuciem), modelkę posadzić tak, by padało na nią światło z okna przesłoniętego firanką i jeżeli sytuacja będzie tego wymagała, ustaw aparat na jakimś taniutkim statywie. Poeksperymentuj z ustawieniem głowy względem okna i odległością dziewczyny od tegoż. Sukcesu nie gwarantuję, bo wiele zależy i od Ciebie, i od modelki i od pogody i od pomieszczenia. Ale może się uda, wtedy pokaż nam efekt.
dasz dasz rade bez obrobki, kup se aparat za 15zl (cmena) i jak zapodasz odpowiedni film i naswietli Ci sie elegancko to nic nie trza majstrowac - cena nie gra tu roli! ;)
Tutaj trzeba pogratulować moim rodzicom, że mnie wychowali tak a nie inaczej. Zawsze wychodzę z założenia, że więcej osiągnę kulturą niż chamstwem i bluźnierstwem.
no tak,ale najsampierw technika zapanowania nad światłem i tu polecam światło zastane,dzienne,absolutnie nie ostre słońce ,raczej stonowane przedpołudnie, obróbka to temat na lekcję kolejną ;-)
partizan to zdjęcie jest już po "wstępnej" obróbce. Bez obróbki, wyglądało według mnie dużo gorzej, a może właśnie to nieprzerobione było lepsze. Tego już sam nie wiem.
Dawid, powiem Ci szczerze, że bez obróbki ciężko Ci będzie.. kontrastu zawsze trza dodać, czasem nasycić, czasem niedosycić, czasem kolor zdjąć itd. itp.
Nie oburzam się bo nie mam do tego powodu, zdjęcie to wystawiłem właśnie w celu nauczenia się czegoś. A jak mam się czegoś nauczyć bez krytyki ? A pomimo tego staram się zawsze trzymać kulturę. Dziękuje za słowa "otuchy" i również pozdrawiam.
Właśnie widzę ,że hhana to ekspertka w dziedzinie portretów. No cóż jeszcze dużo pracy przede mną, ale trzeba zakasać rękawy, wyrwać lampę i dalej "focić".
Dawid/PiXeL [2008-12-13 22:17:53] - wylacz lampe w tym co masz i zapomnij, ze istnieja jakiekolwiek lampy blyskowe (no, moze jak za pare lat nabierzesz doswiadczenia, to mozesz sprobowac z fleszem... ale nie wczesniej. Najpierw zastane, pozniej ew. kilka zrodel ciaglego, blysk na samym koncu o ile wogole...)
bardzo ladnie wszyscy zjechali, tez dodam cos od siebie, od przygotowania modelki, przez kadr tzn pierwszy plan (modelka) i dalsze jakies krzaki, i nieumiejetne albo nieprzemyslane uzycie lampy, nie ma w tym zdjeciu nic co mogloby sie podobac, przynajmniej mi. cwicz dalej :)
Błędy... to jeden wielki, ogromny, przeogromny, błąd... poczytaj o swietle, kompozycji, portrecie (Dederko w najbliższej bibliotece), poogladaj inne, dobre portrety...
położone kompletnie jak dla mnie - ta czapka w połączeniu z czerwonym paznokciem i tym czymś na palcu - dramat, warto też pomyśleć o dobrym make up'ie, ktory przykryje pewne mankamenty..
ja się tam nie znam, ale wydaje mi się że ta czapa przytłacza twarz dziewczyny, jest dużym, najjaśniejszym elementem całej kompozycji, lampa nienajlepiej użyta no i poza jakaś sztuczna ...
wyrwij flesz z korpusu aparatu !!! brzydka poza,brzydka mina i jak wspomniałam światło masakryczne .pierścionka się pozbąć i paznokcie jesli są pomalowane to muszą mieć jakieś uzasadnienie ,próbuj dalej .
Łasic dziękuje za porady, na pewno postaram się je wykorzystać. A jeżeli chodzi o opinie na temat moich zdjęć. To wolę krytykę, która mi pomoże w rozwoju niż 100 dobrych komentarzy nic nie wnoszących.
Fakt, że nie jest dobrze tutaj, ale postawa autora b. OK! :-) Jeżeli celujesz w portrety: ucz się z jednej strony z książek (Snowman polecił!) ale też oglądaj albumy dobrych fotografów, Snowdon, Cartier-Bresson, Avedon, wielu innych, to jest szalenie frustrujące zajęcie, bo trudno dorównać ;) ale daje pojęcie o tym ile można osiągnąć nawet skromnymi środkami. Celuj w naturalną pozę, jeżeli masz modela/modelkę do dyspozycji to próbuj różnych ustawień w stosunku do światła, zadbaj o nienachalny makijaż (jeżeli w ogóle), unikaj mocnych akcentów odwracających uwagę od modela (tu czapka, pierścień). Co do światła, to najprzyjemniej rysuje światło ukierunkowane ale względnie rozproszone, lampa czy bezpośrednie światło słoneczne jest po prostu bardzo ostre, za ostre. Czytaj, oglądaj, próbuj. Aha, sporo nauczysz się na tutejszym portalu, ale pod paroma warunkami: nie traktuj jako wyroczni opinii osób, które niekiedy mają bladawe i ograniczone pojęcie o przedmiocie dyskusji, nie traktuj tez poważnie zachwytów ze strony różnych towarzystw wzajemnej adoracji. Pozdrowienia!
To właśnie nie musi być słońce. W pochmurny dzień spróbuj też bez firanki.
Dziękuje Marcinie za rady. Lampy nie mam zamiaru wyrywać, bo się może kiedyś przyda. Taniutki statyw posiadam, okno z firanką też się znajdzie a słońce jest prawie codziennie. Poeksperymentuje, popróbuje i opublikuje.
Ukłon dla Autora. Spróbuj może wyłączyć lampę w aparacie (wyrywanie grozi zepsuciem), modelkę posadzić tak, by padało na nią światło z okna przesłoniętego firanką i jeżeli sytuacja będzie tego wymagała, ustaw aparat na jakimś taniutkim statywie. Poeksperymentuj z ustawieniem głowy względem okna i odległością dziewczyny od tegoż. Sukcesu nie gwarantuję, bo wiele zależy i od Ciebie, i od modelki i od pogody i od pomieszczenia. Ale może się uda, wtedy pokaż nam efekt.
Hhana postaram się stosować do Twoich lekcji, jak nauczę się "panować" nad światłem, to zgłoszę się na następną lekcję :).
:)
Dawid - szacunek ;)
i najwazniejsze!!! cmena nie ma wbudowanej lampy!;)
dasz dasz rade bez obrobki, kup se aparat za 15zl (cmena) i jak zapodasz odpowiedni film i naswietli Ci sie elegancko to nic nie trza majstrowac - cena nie gra tu roli! ;)
Tutaj trzeba pogratulować moim rodzicom, że mnie wychowali tak a nie inaczej. Zawsze wychodzę z założenia, że więcej osiągnę kulturą niż chamstwem i bluźnierstwem.
a swoją drogą- Dawid -stajesz się ewenementem w kwestii zachowania . gratuluję :-)))
no tak,ale najsampierw technika zapanowania nad światłem i tu polecam światło zastane,dzienne,absolutnie nie ostre słońce ,raczej stonowane przedpołudnie, obróbka to temat na lekcję kolejną ;-)
partizan to zdjęcie jest już po "wstępnej" obróbce. Bez obróbki, wyglądało według mnie dużo gorzej, a może właśnie to nieprzerobione było lepsze. Tego już sam nie wiem.
Dawid - chylę czoła za Twoją postawe, pogratulować podejścia do siebie i komentarzy :)))
Dawid, powiem Ci szczerze, że bez obróbki ciężko Ci będzie.. kontrastu zawsze trza dodać, czasem nasycić, czasem niedosycić, czasem kolor zdjąć itd. itp.
Nie oburzam się bo nie mam do tego powodu, zdjęcie to wystawiłem właśnie w celu nauczenia się czegoś. A jak mam się czegoś nauczyć bez krytyki ? A pomimo tego staram się zawsze trzymać kulturę. Dziękuje za słowa "otuchy" i również pozdrawiam.
oczywiście ,ze szacun, niektórzy powinni brać przykład i nabrać ogłady .Ja ze swej strony naturalnie też życzę autorowi powodzenia.
szacun dla Autora za to, że się nie obruszył, jak większość tu żółtodziobów.. powodzenia życzę. pozdrawiam
dj_mrowa :-))))
Właśnie widzę ,że hhana to ekspertka w dziedzinie portretów. No cóż jeszcze dużo pracy przede mną, ale trzeba zakasać rękawy, wyrwać lampę i dalej "focić".
Słuchaj Hhany... Zna się na warsztacie foto i dobrze lepi pierogi :P
Dawid/PiXeL [2008-12-13 22:17:53] - wylacz lampe w tym co masz i zapomnij, ze istnieja jakiekolwiek lampy blyskowe (no, moze jak za pare lat nabierzesz doswiadczenia, to mozesz sprobowac z fleszem... ale nie wczesniej. Najpierw zastane, pozniej ew. kilka zrodel ciaglego, blysk na samym koncu o ile wogole...)
nie fleszowej , są inne do tego celu przeznaczone
Hmmm, czyli mam rozumieć, że przy portretowaniu zero lampy ?
Sztuczna poza... a poza... tym, dziewczyna chyba nie czyta cosmo ;> Inwestójmy w przygotowanie modeli ;)
żadnej lampy na Boga!!!!
No dobrze, ale mam problem, bo posiadam sprzęt jaki posiadam i nie mam porównania, a więc nie wiem jakby "zagrała" inna lampa...
Dawid/PiXeL [2008-12-13 22:14:03] - zapomnij o jakiejkolwiek lampie!!!
bardzo ladnie wszyscy zjechali, tez dodam cos od siebie, od przygotowania modelki, przez kadr tzn pierwszy plan (modelka) i dalsze jakies krzaki, i nieumiejetne albo nieprzemyslane uzycie lampy, nie ma w tym zdjeciu nic co mogloby sie podobac, przynajmniej mi. cwicz dalej :)
Dziękuje za wskazówki, zawsze się przydadzą. Lampa, fakt kiczowata, ale na dzień dzisiejszy na nic lepszego mnie nie stać :/
Pierścionek odwraca uwagę, światło do bani, zbyt duża GO, dziwna mina i kadr...
Błędy... to jeden wielki, ogromny, przeogromny, błąd... poczytaj o swietle, kompozycji, portrecie (Dederko w najbliższej bibliotece), poogladaj inne, dobre portrety...
położone kompletnie jak dla mnie - ta czapka w połączeniu z czerwonym paznokciem i tym czymś na palcu - dramat, warto też pomyśleć o dobrym make up'ie, ktory przykryje pewne mankamenty..
Przede wszystkim zapomnij o tej wbudowanej lampie...
und depilejszyn...
słabo na maxa, długaaa droga przed toba
ja się tam nie znam, ale wydaje mi się że ta czapa przytłacza twarz dziewczyny, jest dużym, najjaśniejszym elementem całej kompozycji, lampa nienajlepiej użyta no i poza jakaś sztuczna ...
mi sie podoba wszystko, nie mam uwag
wyrwij flesz z korpusu aparatu !!! brzydka poza,brzydka mina i jak wspomniałam światło masakryczne .pierścionka się pozbąć i paznokcie jesli są pomalowane to muszą mieć jakieś uzasadnienie ,próbuj dalej .
czem prędzej
Łomatusprzenajslodsza...
nasza-klasa..
klasa..