Wczorajsza dyskusja na co jak na co ale na slimaczenie nie zakrawała ;). Coś jednak wniosła bo musze przyznac, że kadr bez "badyli" faktycznie bardziej mi sie podoba. Co do plaży to jest to Nowa Zelandia a dokładnie Phukatea Beach ( plaża zaliczana przez Lonely Planet do 10 najładniejszych plaz świata - szkoda tylko że woda zimna jak w Bałtyku ;) ) Inna odsłona tego zakątka dwa zdjęcia wcześniej.
sympatycznie :)
Błękitna laguna... paweł, prawie co drugie Twoje zdjęcia zasługuję na dychę ;-)
TAK :) Niestety radiostacja wróciła już do krainy mrozu :(
o żesz w paszczę. nadajesz z Raju?
...o bogowie, czemu mnie tam nie ma...! :)
ehh jak się ciepło zrobiło
fajne, nieżle zakomponowane
:)
ciekawy ukad
Bdb :)
a dlaczego to wczorajsze usunąłeś ??? trzeba było zostawić do porównań ;) To też łądne :)
Lew ... chyle łyse czoło :)
Jezu jak bym chciała ..........
Niebiańsko!Pozdrawiam.
Boże jakie piękne miejsce... idealnie okrągła ...
Kilka Twoich fot pamiętam, od Dhaulagiri, Anapurny,.. To też ekstremalne, w inny sposób. Pozdro.
a jednak po mojemu :) i ladniej
przyjemny widok w takie zimne wieczory
Wczorajsza dyskusja na co jak na co ale na slimaczenie nie zakrawała ;). Coś jednak wniosła bo musze przyznac, że kadr bez "badyli" faktycznie bardziej mi sie podoba. Co do plaży to jest to Nowa Zelandia a dokładnie Phukatea Beach ( plaża zaliczana przez Lonely Planet do 10 najładniejszych plaz świata - szkoda tylko że woda zimna jak w Bałtyku ;) ) Inna odsłona tego zakątka dwa zdjęcia wcześniej.
nie ślimacz sie do eci tylko powiedz gdzie takie plaze .......
a sprawdziles czy jest juz online?
czekamy na ecie ? :)