A w takich warunkach mam myśli zaczynające się od brzydkich słów najczęściej, bo tak się składa, że zawsze wtedy czekan mi nie trzyma albo rak się gdzieś zachacza, dopiero potem wpadam w zachwyt na widok otoczenia a jeszcze później myślę o schabowym w schronisku i piwie. I w tych właśnie myślach można zamknąć moje tatrzańskie przygody ;-)
GENIALNE!!! kadr, widok....bez wątpienia MAX
brak słów..
dobre foto...powiem nawet, że bardzo dobre
pierwszy i drugi plan genialny
bdb
rewelacja
jak bym tam wszedł to bym się chyba zesrał z wrażenia!!! ;)
Hahahaha, czasami tak bywa. Grunt to trawki ;)
A w takich warunkach mam myśli zaczynające się od brzydkich słów najczęściej, bo tak się składa, że zawsze wtedy czekan mi nie trzyma albo rak się gdzieś zachacza, dopiero potem wpadam w zachwyt na widok otoczenia a jeszcze później myślę o schabowym w schronisku i piwie. I w tych właśnie myślach można zamknąć moje tatrzańskie przygody ;-)
ciekawe, jakie tam się ma myśli....
To drugi (ciut niższy) wierzchołek Kończystej.
super ,człowiek na szczycie
Kilerusie a gdzie to tak żywcowaliście?
ładnie
super