Otóż to, nikt nie wie po co, więc nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta! Wiesz, co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest miś na skalę naszych możliwości! Ty wiesz, co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom! Patrzcie, mówimy, to nasze, przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo. I nikt nie ma prawa się przyczepić!... Prawdziwe pieniądze zarabia się tylko na drogich, słomianych inwestycjach. ;D hahaha
yhym...bo we Wroclawiu tesh jest czy byl BarMis i tylko nie pamietalem jak wygladal...ale pierogi mieli zajebiashcze i kompocik z truskawek...fatalny pyshny:D...
Otóż to, nikt nie wie po co, więc nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta! Wiesz, co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest miś na skalę naszych możliwości! Ty wiesz, co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom! Patrzcie, mówimy, to nasze, przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo. I nikt nie ma prawa się przyczepić!... Prawdziwe pieniądze zarabia się tylko na drogich, słomianych inwestycjach. ;D hahaha
yhym...bo we Wroclawiu tesh jest czy byl BarMis i tylko nie pamietalem jak wygladal...ale pierogi mieli zajebiashcze i kompocik z truskawek...fatalny pyshny:D...
:D "miś na miarę naszych możliwości..."
panzertrooper - Toruń, jako stały bywalec Piwnicy pod Aniołem /studentem byłem wtedy/ czesto zagladałem do Garmażu - obecnie Miś - na ciepły kawior:-)
to we Wrocławiu??...jadłem w tam zajebiste pierogi..jesli to tam bo nie pamietam
na ciepłą kaszanke tam chodziłem:-)
fajną wystawkę zrobiono temu Misiu..
oooo :)