@Joginie - u mnie? strach? Przecież ja - to sama łagodność :))) Myślałem, że o "sabacie" wiesz...- wstępna propozycja: niedziela - tak koło 14-15. Miejce znane :))
dzięki - przyprószenie śniegiem i lekki mrozik dawały świetne efekty - vide poprzednie zdjęcie. Coś w rodzaju rozmytego, gładzonego (blurowanego :))) ) pudru...
@Joginie - wiesz i.....?
Już wiem
vSpectrum - dzięki :)
@Joginie - u mnie? strach? Przecież ja - to sama łagodność :))) Myślałem, że o "sabacie" wiesz...- wstępna propozycja: niedziela - tak koło 14-15. Miejce znane :))
no jest ogrom, są mrówki, tfu! ..znaczy się ludzie:)
Kurna, strach się u Ciebie wpisywać - nic nie popuścisz. O "sabacie" nic nie wiem.
@Artur - dzięki :)
i pieknie jest ...:)
buchwelem :)) - przynajmniej tak się u mnie mawia :) ATPO - czy doszły Cię wieści o kolejnym "sabacie"?
A już żem się zmartwił, że porządne szkiełko bukwelem ciąłeś :-(((
@Joginie - nic nie obcinałem - zmieniłem aparat :))@Hhana - ludzi widać :) słabo, bo słabo ale widać :))
lubię widzieć czasem ludzi na szczytach ..dociera do mnie wówczas ogrom tych gór .
Ooooooo, 200 mm obiektywu ucięte!...
:) no to smacznego :))
Czekoladka,aż chce się polizać.
coś w tym rodzaju :)
serniczek?
dzięki - przyprószenie śniegiem i lekki mrozik dawały świetne efekty - vide poprzednie zdjęcie. Coś w rodzaju rozmytego, gładzonego (blurowanego :))) ) pudru...
fajny kadr , podoba się..
:)