Mhm... Nie mam pojęcia co chciała/chce ćma i najlepiej to jej zostawić... ;o/ Może wydaje się jej , że jest kameleonem, a może przysiadła na chwilę by zaczekać na kumpla, by razem polecieć na wieczorne piwo do knajpy... ;o) Mogę sobie także wyobrazić, że ćma "myśli", że jest księżniczką czekającą na swojego królewicza, prawda? Każda bajka jest dobra i to tylko kwestia wrażliwości i wyobraźni, czasem mimo szczerych chęci, trudno zobaczyć to, co widzi ktoś inny... regardsy.
Alusza: napisalam, ze cma chciala byc kameleonem...Mialam na mysli, ze to CMA a nie JA mysli, ze jest niezauwazalna na tym kontrastujacym ciemnozielonym lisciu, ze jej sie tak WYDAJE...ze jej sie cos pomylilo...takie uosobienie...Ale dobra, ja tak kojarze, Ty widzisz tylko przepalona cme, Twoje prawo...Kazdy postrzega swiat inaczej - jeden widzi zwykle jablka na zwyklej trawie tylko odpowiednio ustawione, a inny widzi w tym COS; albo inaczej - jeden widzi zwykle nasionka, a inny widzi w tym nowe zycie...
Hmm... Wiesz, w takich warunkach jak na zdjęciu, nie można jej nie zauważyć. Nigdy nie skojarzyłabym, że chodzi o mimikrę. ;o) Przepaloną ćmę, na kontrastującym ciemnozielonym liściu widac nawet w ciemności... ;o) Ale masz rcję, każdy kojarzy po swojemu. rgs.
Alusza: rzeczywiscie tytul jest dwuznaczny... Czasami jednak zauwaza sie cos co innemu wydaje sie ... nie do zauwazenia... A zdjecie jest o cmie, ktora chciala byc kameleonem;) ... ale to jest moja interpretacja...a kazdy swoje oko i wyobraznie ma, nie?...:)
Ale dziekuje za odzew...2 osoby zauwazyly, a to juz cos...:)
Mhm... Nie mam pojęcia co chciała/chce ćma i najlepiej to jej zostawić... ;o/ Może wydaje się jej , że jest kameleonem, a może przysiadła na chwilę by zaczekać na kumpla, by razem polecieć na wieczorne piwo do knajpy... ;o) Mogę sobie także wyobrazić, że ćma "myśli", że jest księżniczką czekającą na swojego królewicza, prawda? Każda bajka jest dobra i to tylko kwestia wrażliwości i wyobraźni, czasem mimo szczerych chęci, trudno zobaczyć to, co widzi ktoś inny... regardsy.
Alusza: napisalam, ze cma chciala byc kameleonem...Mialam na mysli, ze to CMA a nie JA mysli, ze jest niezauwazalna na tym kontrastujacym ciemnozielonym lisciu, ze jej sie tak WYDAJE...ze jej sie cos pomylilo...takie uosobienie...Ale dobra, ja tak kojarze, Ty widzisz tylko przepalona cme, Twoje prawo...Kazdy postrzega swiat inaczej - jeden widzi zwykle jablka na zwyklej trawie tylko odpowiednio ustawione, a inny widzi w tym COS; albo inaczej - jeden widzi zwykle nasionka, a inny widzi w tym nowe zycie...
Hmm... Wiesz, w takich warunkach jak na zdjęciu, nie można jej nie zauważyć. Nigdy nie skojarzyłabym, że chodzi o mimikrę. ;o) Przepaloną ćmę, na kontrastującym ciemnozielonym liściu widac nawet w ciemności... ;o) Ale masz rcję, każdy kojarzy po swojemu. rgs.
Alusza: rzeczywiscie tytul jest dwuznaczny... Czasami jednak zauwaza sie cos co innemu wydaje sie ... nie do zauwazenia... A zdjecie jest o cmie, ktora chciala byc kameleonem;) ... ale to jest moja interpretacja...a kazdy swoje oko i wyobraznie ma, nie?...:) Ale dziekuje za odzew...2 osoby zauwazyly, a to juz cos...:)
ładne
No i chyba nikt Cię nie zuważył ;o) A tak w ogóle to o czym jest to zdjęcie?