Opis zdjęcia
Po całym dniu wędrówki kruchą granią jednego z najbardziej eksponowanych szlaków słowackich Tatr Zachodnich, trawiaste stoki Wołowca w promieniach zachodzącego, sierpiowego słońca pozwalają zapomnieć o zmęczeniu i przebytych trudnościach. Jednak nie zapominajmy, to nie koniec wędrówki... przed nami długa droga i nadchodzący zmrok. Czas schodzić z gór.
niezłe!
Nie będę oryginalny: Podoba sie:) Nawet bardzo. Dzieki za odwiedziny i ocene! Pozdrawiam.
Byłem tam dwa razy i nigdy nic nie widziałem...samo mleko, bądź śnieżyca i halny:/ Raz nie doszedłem z powodu czwórki... tylko do Rakonia, było nawisiasto/lawiniasto, także dzięki, bo teraz wiem jak tam było pięknie...;)
ciekawe miejsce
Specjalnie usunąłem górę, żeby skupić uwagę na ścieżkach. Zresztą głowa mi już tak leciała... ;P
troszke gory brak, ale przyjemne
miejsce piękne. szkoda że polarka zabrakło. pozbyłbyś się mgiełki...
Achh poznaje sie te miejsca i tęskni... Doskonale pamiętam trzęsące sie łydki w chwilach odpoczynku podczas drogi powrotnej ;)
Czy takie nieostre? Tutaj większy format... jak dla mnie wystarczająco ostre. Być może te odczucia są związane ze sporą dysorcją spowodowaną wilgotnością powietrza... może kiepską matrycą? Sam nie wiem:). http://wierzba.wzks.uj.edu.pl/~ciembor/wolowiecc.jpg
troszke mało ostre tak mi sie wydaje
ładne
Tylko którędy??? :D