o nie, to nie ze mna. Ja nie zabijam ani nie gromadze sztywniakow. Sztywniak pojawil sie i zniknal. Ja go tylko wykorzystalem /jakkolwiek to zabrzmi ;-))/. To fakt, troche mnie fascynuje ta ludzka kretynska sklonnosc do agresji wobec. Zaraz ktos mi tu powie; pusty chcesz o tym porozmiawiac...;-)))
!
i wracam
wracam tu i wracam i wracam...
wow
GENIALNE!
:)
http://podzielsiepieniedzmi.blogspot.com/
http://podzielsiechoinka.blogspot.com/
.
Madzia :D
latawiec;)
zabawki szczypawki
;)
fajne
nie zapomnimy/ zapomniemy whatever http://scottthong.files.wordpress.com/2006/10/mojojojo1.jpg
ja tam mysle ze ptaka usztywnil mojo jojo, kto sie z tym nie zgadza ten bomba
no dobra... "podejrzenia", "skąd", kto, kogo, jak, czym... za cienki jestem na tak wysublimowane konwersacje. Znikam na łono.
Ale ja nie mówię, że sztywność nastąpiła za Twoją przyczyną, że tak to ujmę, ani że gromadzisz.
Hmm. Ciekawe. Nawet bez ptaka byłoby ciekawe(-wsze?).
Alicja w krainie czarow
ładna bajka :)*
o nie, to nie ze mna. Ja nie zabijam ani nie gromadze sztywniakow. Sztywniak pojawil sie i zniknal. Ja go tylko wykorzystalem /jakkolwiek to zabrzmi ;-))/. To fakt, troche mnie fascynuje ta ludzka kretynska sklonnosc do agresji wobec. Zaraz ktos mi tu powie; pusty chcesz o tym porozmiawiac...;-)))
A nie, już wiem, mam pewne podejrzane podejrzenia odnośnie tego zwierzęcia skrzydlatego sztywnego :/
http://www.ddg.art.pl/nm/collections/images/N_17.JPG wypisz wymaluj :)
:)) Skąd się bierze takie scenki?