208. RAPIDO FIUME...
O bystra rzeko, co z alpejskich dolin
Mkniesz w dół rwąc brzegi, waląc jak wichura,
Płyniemy razem w doli i niedoli
Tam gdzie mnie miłość gna, ciebie-natura.
Leć naprzód! Biegu twojego nie wstrzyma
Sen ni zmęczenie. Nim swe wody w darze
Wylejesz morzu, stań, fale zatrzymaj,
Kędy zieleńsza trawa się pokaże.
Tam właśnie mieszka nasze jasne słonko
I brzeg twój lewy zdobi w blask, w czar, w sztukę,
Może zmartwione(łudzę się?) rozłąką.
Ucałuj stopę jej lub rękę białą,
Powiedz jej, rzeko, płynnym pocałunkiem,
Że duch ochotny jest, ale mdłe ciało.
Francesco Petrarca
niezła obróbka :) gdyby modelka miała mokre włosy i kilka kropel np na ramieniu pewno bym nie poznał że to fotomontaż
208. RAPIDO FIUME... O bystra rzeko, co z alpejskich dolin Mkniesz w dół rwąc brzegi, waląc jak wichura, Płyniemy razem w doli i niedoli Tam gdzie mnie miłość gna, ciebie-natura. Leć naprzód! Biegu twojego nie wstrzyma Sen ni zmęczenie. Nim swe wody w darze Wylejesz morzu, stań, fale zatrzymaj, Kędy zieleńsza trawa się pokaże. Tam właśnie mieszka nasze jasne słonko I brzeg twój lewy zdobi w blask, w czar, w sztukę, Może zmartwione(łudzę się?) rozłąką. Ucałuj stopę jej lub rękę białą, Powiedz jej, rzeko, płynnym pocałunkiem, Że duch ochotny jest, ale mdłe ciało. Francesco Petrarca
Bardzo mi się podoba:)
hahaha... fajny dialog :) dziękuję Wam bardzo :*
a dziekowac,dziekowac
smacznego robsson :) a zdjęcie jest fajne
mnie sie podoba,fajna towarzyszka do sniadania,ktore wlasnie jem,dzieki