INDUSTAR 50-2 3,5/50 takie ma parametry Twój obiektyw, myślałem ze 2,8 ale to pół działki mniej - to jest stadardowy obok Heliosa ob. do Zenita. Heliosa kupisz za 40zl, jakis standard od praktiki za 100zl
może kupie potem przejsciówkę. Zawsze jestem w szoku jak zmienie obiektyw i zmierze ponownei światło i jest o połowę jaśniej. A co do ostrości. To dostaję cholery, czasem nie potrafię. Oczy mnei bolą a ja kręce i kręce i nic. Fotograf mi mówił, że to wina może być tego, że mój Industar nie jest standardowym obiektywem do Zenita i może to byż wina złych wymiarów. No albo ja ślepa jestem...
o industar to dobre szkło 2,8, helios przy 2 jest mało ostry - to nie sa różnice znaczące. Widzę, że "chorujesz" na nowoczesny bajerski aparat; to jest jak katar.
Wiecie tam było dosyć jasno. Tylko, że mój Industar jest strasnzie ciemny. Wystarczy, że założe Heliosa i jest git. Ale Helios ma jakąś rdzę w przysłonie i się zacina. I czasem zdjęcia są nidoświetlon/prześwietlone. Po prostu nie ryzykuje i nie uzywam go.
Zdjęcia o tematyce: pejzaż, architektura, portret, akt, wszystkie zdjęcia nie wymagajace krótkich czasów i szybkiego ostrzenia - mozna zrobic najprostszym zenitem B lub E, równie dobrze jak czymśtam - moze tylko obiektywy (byle nie zmiennoogniskowe) sa przydatne.
Ale kosztuje m,nie to foto wiele nerwów. Tu jest skadrowane, wole je jednak w pełnym formacie, ale ma ciemne pola. No i jakieś takie nie ostre itp. Muszę kiedyś zrobić odbitkę. A jak będę mieć Canona, to może znów tam kiedyś pojade na plener.
zgadza sie. Czas byl na chybil trafil. Bo na 1/30s.. światłomierz wskazywał, że jest za ciemno. Wieć ja przykręciłam wężyk i odliczyłam: raz... i puściłam.
piękna krata, ale jej nie widać; to trudny element do fotografii, tu juz warunki zastane pozwoliły na zrobienie twgo lepiej, chyba, ze koniecznie chcialaś pokazać i sklepienie i okna i drabinę(?) za kratą...
hehe tez na slocie byłam. pozdrawiam
No to panie i panowie co mam z tym "niewypałem" zrobić?? Jak zamieściłam już lepszą wersje tej fotki.
I tak kupuje nowy aparat. Min. rodzice z opkazji urodzin mi dołożą...
INDUSTAR 50-2 3,5/50 takie ma parametry Twój obiektyw, myślałem ze 2,8 ale to pół działki mniej - to jest stadardowy obok Heliosa ob. do Zenita. Heliosa kupisz za 40zl, jakis standard od praktiki za 100zl
nie nic... tylko pytalem... zapomnialem dodac "?" :):)
Wielki Bracie co masz dokładnie na myśli?? Toroszkę rozjaśniłam, ale całosc.
może kupie potem przejsciówkę. Zawsze jestem w szoku jak zmienie obiektyw i zmierze ponownei światło i jest o połowę jaśniej. A co do ostrości. To dostaję cholery, czasem nie potrafię. Oczy mnei bolą a ja kręce i kręce i nic. Fotograf mi mówił, że to wina może być tego, że mój Industar nie jest standardowym obiektywem do Zenita i może to byż wina złych wymiarów. No albo ja ślepa jestem...
o Jezusicku... rozjasnilas ten lewy bok w PS'ie
o industar to dobre szkło 2,8, helios przy 2 jest mało ostry - to nie sa różnice znaczące. Widzę, że "chorujesz" na nowoczesny bajerski aparat; to jest jak katar.
Wiecie tam było dosyć jasno. Tylko, że mój Industar jest strasnzie ciemny. Wystarczy, że założe Heliosa i jest git. Ale Helios ma jakąś rdzę w przysłonie i się zacina. I czasem zdjęcia są nidoświetlon/prześwietlone. Po prostu nie ryzykuje i nie uzywam go.
nie, byłby najwyżej 2x jaśniejszy czyli 1,4 i co wtedy z głębią ostrości. statyw do arch.!!
Wystarczy, że miała bym jaśniejszy obiektyw.
Zdjęcia o tematyce: pejzaż, architektura, portret, akt, wszystkie zdjęcia nie wymagajace krótkich czasów i szybkiego ostrzenia - mozna zrobic najprostszym zenitem B lub E, równie dobrze jak czymśtam - moze tylko obiektywy (byle nie zmiennoogniskowe) sa przydatne.
Ale kosztuje m,nie to foto wiele nerwów. Tu jest skadrowane, wole je jednak w pełnym formacie, ale ma ciemne pola. No i jakieś takie nie ostre itp. Muszę kiedyś zrobić odbitkę. A jak będę mieć Canona, to może znów tam kiedyś pojade na plener.
i dzięki poziomemu ustawieniu aparatu otrzymałaś elegancko pokazana arch.
zgadza sie. Czas byl na chybil trafil. Bo na 1/30s.. światłomierz wskazywał, że jest za ciemno. Wieć ja przykręciłam wężyk i odliczyłam: raz... i puściłam.
piękna krata, ale jej nie widać; to trudny element do fotografii, tu juz warunki zastane pozwoliły na zrobienie twgo lepiej, chyba, ze koniecznie chcialaś pokazać i sklepienie i okna i drabinę(?) za kratą...
niestety w starym kosciele takowych nie bylo.. a pomysl rzeczywiscie ciekawy
nie mogłam się oprzeć, żeby tego nie pokazać...