kto nie łyka Trainspotting ten jest jakis dziwny ale w taki smutno normalny sposób :-))). "Wybrać życie, pracę, sławę,|rodzinę, zajebisty telewizor...
pralkę, samochód, kompakt|i otwieracz do puszek.
Wybrać zdrowie,
zdrowe żarcie, ubezpieczenie,|kredyt o stałym oprocentowaniu.Dom, przyjaciół.
Dres, torbę sportowa garnitur|z bogatej oferty.
Samodzielność, by się dręczyć|kim ty, kurwa, jesteś ?
Wybrać kapcie, gazetę, telewizor,|niejadalne żarcie.
I tak zdechniesz w zasranym|wyrze zostawiając smród,
który wąchać będą twoje|pojebane bachory.
Wybrać przyszłość, życie.
Po kiego wała?
Wybrałem coś innego.|Czemu?
Tak sobie.|Póki mam herę, nieważne. Jestem złym człowiekiem.|Muszę się zmienić.
Więcej czegoś takiego nie zrobię.|Sprzątam po sobie i w drogę.
Wybieram życie.|Nie mogę się już doczekać.
Będę jak inni.
Praca, rodzina, zajebisty TV,|pralka, samochód, kompakt,
otwieracz do puszek, dobre|zdrowie, dobre żarcie,
ubezpieczenie, kredyt, dom,|sportowy ubiór i torba
garnitury, samodzielność,|teleturnieje, niejadalne żarcie
dzieci, spacery, etat, golf,|czysty wóz, szafa swetrów.
Święta z rodziną, emerytura,|zwolnienie podatkowe,
pogodna starość i życie...|aż do śmierci."
takie imprezowe foto dla kierowcow, coby nie pili a w głowie się kręciło ;) Pozdrawiam Cię :))
fajowe to je
:]
uwielbiam ta modlitwe trainspottingowa!!!
kto nie łyka Trainspotting ten jest jakis dziwny ale w taki smutno normalny sposób :-))). "Wybrać życie, pracę, sławę,|rodzinę, zajebisty telewizor... pralkę, samochód, kompakt|i otwieracz do puszek. Wybrać zdrowie, zdrowe żarcie, ubezpieczenie,|kredyt o stałym oprocentowaniu.Dom, przyjaciół. Dres, torbę sportowa garnitur|z bogatej oferty. Samodzielność, by się dręczyć|kim ty, kurwa, jesteś ? Wybrać kapcie, gazetę, telewizor,|niejadalne żarcie. I tak zdechniesz w zasranym|wyrze zostawiając smród, który wąchać będą twoje|pojebane bachory. Wybrać przyszłość, życie. Po kiego wała? Wybrałem coś innego.|Czemu? Tak sobie.|Póki mam herę, nieważne. Jestem złym człowiekiem.|Muszę się zmienić. Więcej czegoś takiego nie zrobię.|Sprzątam po sobie i w drogę. Wybieram życie.|Nie mogę się już doczekać. Będę jak inni. Praca, rodzina, zajebisty TV,|pralka, samochód, kompakt, otwieracz do puszek, dobre|zdrowie, dobre żarcie, ubezpieczenie, kredyt, dom,|sportowy ubiór i torba garnitury, samodzielność,|teleturnieje, niejadalne żarcie dzieci, spacery, etat, golf,|czysty wóz, szafa swetrów. Święta z rodziną, emerytura,|zwolnienie podatkowe, pogodna starość i życie...|aż do śmierci."
ciekawe to jest...
O_o
Mariusz, akurat spożywałam posiłek, a kultowa scena z filmu tego średnio współgrała.
też widziałem...
animale jedzą też homosapiensów - na diskawery na przykład widziałem ;D
a homosapiensy jedzą animale
homosapiensy są ;)
jakaś podpucha - nie widze żadnego animala
tak oto właśnie Mariusz zniesmaczył Olę.
Ja wkleiłam niczego nie przeczuwając no i obejrzałam kawałek, a następnie kliknęłam krzyżyk w prawym górnym.
swiaty rownoległe
otóż przeczuwałam, że jak wkleję ten adres to zobaczę właśnie to.
Pau, oczywiście, że masz rację. Ale ja tu nie widzę żadnego czopka i nie mam zamiaru używać wyobraźni, żeby go zobaczyć.
sęk w tym, że nie widać. trzeba użyć wyobraźni. Olu. czy mam rację?
pokrój chleb łokciem, skoroś taki mądry.
nie no, w takim razie czasem się znasz (ale rzadko)
O tak! I jaki ma czepek!