Rzeczywiście Partizanie, ciemno trochę, bo i słońce za chmurami się schowało, a zdjęcie robione w drodze i widoczek przypadkiem odkryty, mi się spodobał, bo przypominał mi kadry z serialowych Złotopolic, oczywiście ze słońcem znacznie lepiej by było, ale czasem pomimo braku słońca warto zarejestrować i taki widoczek.

Ja też przejeżdżałem tamtędy pierwszy raz, szukałem pałacyku, gdzie obecnie szkoła się mieści i tak przez przypadek ten widok zobaczyłem, niestety pogoda się zepsuła... trzeba podejść taką dróżką obok kościoła w kierunku pałacyku, na wiosnę może zrobię poprawkę, bo przy dobrym słońcu widok przedni.