:))

:) no tak - zawsze ja jestem winien :))

Niech no tylko LP przeczyta to porównanie :)) - o to chozzzi :)

@Joginie - balansujesz na linie. Nad przepaścią bez dna - a w dodatku na tym bezdnie czają się głodne krokodyle. Porównanie LP do długogrającej płyty... no no... :);):)

ostatni raz w hali sportowej byłem na kolokwium swoich studentów w maju tego roku :)) - na co mam dowody :))), a pod szczecińskim zamkiem byłem razem z LP. Już by Ona mi dała, gdybym robił jakieś "ustawki" :))

dzięki - miło Cię znów widzieć :))

:);):):) Aż TAK - chyba jednak nie chcę się lansować :)) - plan od podstaw wykorzystał warunki zastane na tarasie Zamku w Szczecinie, godz. ok 22 :)