Aniu , a ja we wrześniu ;) musze to zeskanować ponownie ,bo zczochrane strasznie te jest

zastanawia mnie to , kto jeszcze tłucze zenitem. Kiedyś podejscie do fotografii było inne, długie minuty zastanowienia przed wciśnięciem spustu , euforyczne wyczekiwanie wołania i moment przeglądania odbitek ,a teraz... doskonałe zdjęcia po retuszach w sofcie i coraz więcej grafiki w zdjęciu niż niego samego . Fotografia na pf już nie jest sama fotografią ,ale cóż ,wystarczy wrzucić w "inne" i nia się znów staje.

co tu tłumaczyć... skaner jest do bani z jego jarzeniówką. będzie szklo makro to będzie reprodukcja jakości jakiej każdy moze sobie życzyć.to narazie na rozgrzewkę. krytyka jest podbuduwująca ;)dzieki wszystkim . fotka z wypadu z ravciem w Wysokie Taury- wrzesień 2002r.

wiem ;) ale czy świat jest doskonały ? pozdr