też gdzieś w szufladach mam takie kościoły. pstryknięte 4 lata temu i niepokazywane, żeby opinii sobie nie psuć. ja rozumiem, trzeba przejść jakąś drogę w fotografowaniu, trzeba poćwiczyć, samemu zobaczyć co i jak. ale po co od razu wrzucać na strony tego typu? chyba tylko po to by z pokorą przyjąć kilka zjebów i mniej lub bardziej konstruktywnych uwag. za Raphą (Raphem?).
też gdzieś w szufladach mam takie kościoły. pstryknięte 4 lata temu i niepokazywane, żeby opinii sobie nie psuć. ja rozumiem, trzeba przejść jakąś drogę w fotografowaniu, trzeba poćwiczyć, samemu zobaczyć co i jak. ale po co od razu wrzucać na strony tego typu? chyba tylko po to by z pokorą przyjąć kilka zjebów i mniej lub bardziej konstruktywnych uwag. za Raphą (Raphem?).
Perspektywa ... ogromny budynek, mało miejsca do kadrowania - statyw 1 metr na ziemią .... czyli siła wyższa..
kościól brzydki, źle oświetlony (część ciepła, część zimna) więc i na zdjęciu nie ma czego oglądać. Fajnie wygląda na czarnym tle tylko :) Pozdr
Dlaczego ten Kościół tak sie mocno przewraca w prawo ???