Opis zdjęcia
Do tej opowieści, która zaczęła się od zdjęcia _http://plfoto.com/1688989/zdjecie.html_, nie ma opisu. Wiadomo, że została zobrazowana 24 stycznia 1989 roku na filmie Ilford HP 5, naświetlanym jak 800 ASA i wywołanym w Microphenie. Do tej pory byłem przekonany, że pamiętam okoliczności powstania każdego mojego zdjęcia. W przypadku tej historii nie pamiętam ani gdzie, ani kogo sfotografowałem. W ten sposób ta prosta historia staje się opowieścią uniwersalną o .... Zresztą, sami zobaczcie. P.S. Madame Bovary, bardzo dziękuję; pozostaję dłużnikiem :)
aż trudno uwierzyć że ludzie tak żyją, dziękujmy za to co mamy!
ładne gniazdko
Wejście do takich pomieszczeń zawsze budzi dreszcz... nawet wejście wirtualne... Z drugiej strony, gdy oglądam Twoje zdjęcia - mam do siebie ogormny żal - że wtedy, gdy już mogłem i umiałem - nie miałem aparatu przy sobie... Nawet najlepsza opowieść - a jestem gawędziarzem zapamiętałym - nie oddaje tak klimatu, nastroju, emocji - jak fotografia :)...
Patrzę na te obrazy, usiłując sobie coś przypomnieć. Myślę o suficie w tym pomieszczeniu. Musiało go nie być, skoro zdecydowałem się, mając w aparacie film 800 ASA i dość mocną lampę - tłuczek do kartofli, Metz 45 CT - świecić na wprost, a nie odbijać światła, jak to mam w zwyczaju. Po drugie, musiałem być bardzo silnie poruszony spotkaniem z tym człowiekiem. W ciągu wielu lat pracy trzy razy tylko zdarzyło mi się nie przestawić czasu w aparacie. To jeden z tych przypadków. Klatki są nie naświetlone w całości. F1 synchronizuje przy 1/90, na zewnatrz musiałem więc robić na 1/250. Wchodząc i zapinając lampę do aparatu, nie przestawiłem czasu. Wyjatkowo zupełnie.
Perły z lamusa...Kurna, jogin powtarzasz się...ale co tu można jeszcze lepszego powiedzieć? :-(((
@Blesse: to element serii; zerknij na _http://plfoto.com/1688989/zdjecie.html_ oraz _http://plfoto.com/1690064/zdjecie.html_ c.d.n.
++
robi wrażenie. szkoda, ze nie ma żadnej postaci - babiny w chuście, małego umorusanego chłopca itp. :)
Nie ma za co. To dla mnie przyjemność :)
)
przytulnie i swojsko :)
anatomia pustki