Opis zdjęcia
Był mglisty poranek w Bieszczadach w poblizu Sanu, kiedy to o wschodzie słońca zobaczyłem na niewielkim wzgurzu coś wygladające na stracha na wróble. Zaciekawiło mnie to, że nagle stwór ten się poruszył. Zatrzymałem się więc i podeszłem bliżej - okazało się, że to nie strach tylko pobliski rolnik, który polował na krety. Ponoć najłatwiej je upolować tuż przed wschodem słońca...
o tym co pozniej zrobi. . . . . gdy się dość mocno zrobi. . . . .łysiczka na śniadanie. . . . . . .smacznego PANOWIE i PANIE :) z bujnych obfitych łąk pozdrawiam; klaskaniem rąk :) zdrówko :)
grzyb na dwóch nogach w kaloszach. . . . .chciał mieć w kufajce po groszach. . . . .zapach choć fantastyczny. . . . . przez to był nie-logiczny. . . . .więc się mycunią zasłonił. . . . . i oczy w słońcu swe trwonił . . . . . :) TTTop . .. . . . . . . . . . a dwa krzaczki niemowy myśli mu rwały z głowy :)
Fajna konturówka....
bdb
genialny prawie kadr!