Jeszcze nigdy nie miałem okazji doświadczyć tego zjawiska... a szkoda. Czy zdjęcie nie było przypadkiem robione 10.11? Byłem wtedy na Jagnięcym i w oddali widziałem podobne morze mgieł nad zachodnimi.
wczoraj i przedwczoraj - warunki niesamowite, wiało dość solidnie, po północnej stronie Tatr chmury się rozpływały, natomiast po południowej było morze chmur aż po horyzont; dzięki za odwiedziny
świetne te churzyska
wypas, nie dość, że widmo brockenu to jeszcze te chmury połykające górę - bardzo fajne! :)
tzw. widmo Brockenu. W Tatrach krąży ciekawa legenda na temat tego zjawiska.
Jak zrobiła się taka otoczka tęczy na cieniu Rohacza...po prostu świetne ujęcie...:)
Takiego z cieniem na mgle doświadczyłem na Skrajnym Granacie, ale niestety bez tej cudownej tęczy:).
Akurat to było robione 11.11 (Byłem w Tatrach 10-11.11
a ja doświadczyłem tego zjawiska i jest naprawdę odjazdowe - wędrujesz z Twoim własnym cieniem. Podoba się
Jeszcze nigdy nie miałem okazji doświadczyć tego zjawiska... a szkoda. Czy zdjęcie nie było przypadkiem robione 10.11? Byłem wtedy na Jagnięcym i w oddali widziałem podobne morze mgieł nad zachodnimi.
przepiękne zdjęcie...
:)
wczoraj i przedwczoraj - warunki niesamowite, wiało dość solidnie, po północnej stronie Tatr chmury się rozpływały, natomiast po południowej było morze chmur aż po horyzont; dzięki za odwiedziny
Pochlastać się można. To chyba jakoś niedawno? Ja w niedzielę miałem wszystko w chmurach i wiaterek spory :(
to też piękne ... bdb !
tylko drobne korekty w lightroomie :)
jeśli nie ma w tym cienia fotomontażu to uchwyciłeś coś pięknego i mistycznego :)