Opis zdjęcia
Wszystko trwało kilka sekund... Ptak spadł na ofiarę z zasiadki jak kamień. To co widać na zdjęciu do dobijanie ofiary. Wszystko działo się wprost przed moim obiektywem, ale z braku światła możliwe było tylko przedstawienie bardziej ststycznej chwili... canon system...
@just_passing_through ja nie palam do krisa nienawiscia... komentuje zdjecie jak kazde inne... jesli poczytasz moje komentarze to zwrocisz uwage ze zazwsze pisze merytorycznie. Jednak nie znosze gdy ktos zarzuca mi takie bzdury jak kriss... i robi wycieczki osobiste zamias po prostu przyznac sie do bledu... Po prostu Kriss jest z tych co nie znosza krytyki od osob ktore uwaza za niegodne... ale to jego problem mnie to wisi do czasu az nie za pedzi sie za daleko. @just_passing_through - dobijanie raczje malo kiedy odbywa sie na galezi... szpony zaciskaja sie jesli zwierze sie rusza, jednak po nieskutecznym ataku pustulka natychmiast zabija i nie lata z ofiara ruszaajaca sie. obserwuje pustulki od jakis dwoch lat i 95% atakow w ktorych zdobycz(nornik, mysz czy kret) jest zlapana w szpony jest smiertelna natychmiastowo! nic juz sie nie rusza pozostale 5% pustulka dobija na ziemi swoje ofiary udedrzeniem w mozgoczaszke... po czym czeka pare sekund rozgladajac sie i odlatuje ze zdobycza. @krisdud Milo ze odrozniasz myszy czy nornika... od kreta czy szczura... na pewno z twoich obserwacji wynika ze czesto pustulki poluja na tego ostatniego czyli szczura?? bo mnie sie jeszcze nie zdarzylo widziec takiego ataku... Znam goscia ktory wmawial mi ze dziob sluzy do lapanie owadow bo na wiosne widzial jak te lapaly wlasnie owady i lataly z nimi w dziobie. Pewne zachowania okreslonych gatunkow latwo przewidziec... to ze ty widziales ze pustulki czesciej polowaly na wazki niz na gryzonie nie znaczy pustulki zywia sie GLOWNIE wazkami! zima wazek nie uswiadczysz... a pustulki jednak zimuja w europie... generalnie dieta pustulek sklada sie glownie z malych gryzoni jej uzupelnienie stanowia jaszczurki i owady w czasie gdy np trawa jest wysoka czy liczba tych ostatnich jest spora. Wiadomo ze latwiej pustulce zlapac wazke niz z impetem udeerzyc w mysz czy kreta... co czesto moze zakonczyc sie nawet zlamaniem skrzydla lub spora utrata energii... i po raz kolejny pudlo z ocena mojej osoby... pustulki obserwuje od dawna... ale jakbys mnie znal to bys wiedzial... a tak to opowiadasz bzdury. Chetnei uslysze jakie to mam ulomnosci i malostki? wybacz ale co do szacunku to jesli nie masz go do mnie to zapewne nie masz go takze do rzeszy tych co w zyciu fotki ptaka nie zrobili! smutne to i zenujace... i daruj sobie uwagi w stylu wycieczek osobistych, gdyz ja cie nie obrazam co ty robisz caly czas. Chamskie zachowanie nie przysporzy ci przyjaciol a moze wrogow. Co do znania mnie.. skoro mnie nie znasz to czemu o mnie caly czas takie bzdury wypisujesz? chcesz podkreslic swoja wartosc? Co do polubienia sie, to ja nigdy nie mowie nie miewalem juz zatargi z roznymi ludzmi i pozniej przechodzilismy na przyjacielska stope... tyle ze tam byla roznica zdan, bez obrazania czy wycieczek osobistych... pelna kultura... a nie poziomow wypowiedzi jak tu gdzie za kazdym razem, Kris, robisz wycieczki do mojej osoby czy folia... Wiec jednak musialbys troche spuscic pary i popracowac nad samokrytyka... ja nie naleze do nieomylnych czy majacych monopol na prawde... to co pisze o twoich kadrach wynika z wiedzy, doswiadczenia, wlasnego gustu i wlasnej oceny... pozdrawiam
...ja nie pałam nienawiścią !!! wręcz przeciwnie...kocham steela z wszystkimi jego małostkami...ułomnościami itp... dlatego ciągle z nim piszę...nie szanuję go - to prawda - ale tylko jako PSEUDO FOTOEKSPERTA... ponieważ nie znam go osobiście...choć jest wielce prawdopodobne, że bym go raczej nie polubił... ale puki co nie wiem... skupiam sie raczej na robieiu zdjęć... niech sie chłopak czepia, niech żyje w swoim świecie idealnych fotografiii... czas pokaże... co będzie, tego nie wie nikt... serdeczie pozdrawiam wszystkich odwiedzających...
nie chce sie wtracac w wasza dyskusje panowie - napisze tylko ze takie "powstrzymywanie" drgawek ofiary poprzez zaciskanie szponow i dobijanie dziobem z pewnoscia ta agonie skraca. wiec jakby nie patrzec jest to dobijanie bo ogolnie przyspiesza zgon. a co do folia steela - zdecydowanie nie powiedzialbym ze 90% to posmiewisko
Bardzo ciekawe są te potyczki słowne : Steel vs krisdud. Można się z nich wiele dowiedzieć na temat fotografii. Oczywiście byłoby super gdyby obaj nawzajem nie pałali do siebie nienawiścią.
aaa... i jeszcze jedno.... pośmiewisko to ciągle 95% twojego wolia...
no panie specjalisto...- czym innym jest malutka ryjówka, mysz polna, kret, szczur... ponadto pustułki o wiele cześciej poluja na ważki, duże owady, dżdżownice...- rzedziej na ptaki i drobne gryzonie... ale ty wiesz lepiej, bo duzo czytasz... a nie fotografujesz i obserwujesz ptaszki... :) pozdrawiem panie PWN
Krisdud co masz dokladnie na mysli piszac o wiekszych ofiarach? krowy? psy? ludzi? Chhyba nie masz na mysli tego co jest na zdjeciu jako "wiekszej ofiary" - bo wystawisz sie na posmiewisko! Jesli chodzi o gryzonie to szpony pustulki sa do tego DOSKONALE przygotowane.Czaszki gryzoni sa miekkie a kregi cienkie ale pod wplywem uderzenia latwo przerwac rdzen kregowy. Gdybys to o szponach napisal w odniesieniu do gasiorka byloby bardziej prawdziwe bo one zywia sie glownie owadami a czasem poluja na gryzonie. Pustulka, ktorej podstawowym pozywieniem sa gryzonie naziemne, a jako uzupelnienie owady czy drobne kregowce, Jest doskonale przystosowana do chwytania i zabijania juz w pierwszej fazie ataku gryzonia. Wiec jesli piszesz o wiekszych ofiarach w kontekscie gryzoni to dowodzisz tylko ze twoja wiedza z zakresu ptakow jest na bardzo slabym poziomie. Ale ciesze sie ze bede mopgl ci ja chociaz troche uzystematyzowac i podac nowe informacje. Jesli chodzi o skroty myslowe to widocznie nie powinienes ich stosowac, bo potrafia wprowadzic w blad jesli sa uzyte (choc moim zdaniem nie ma tu mowy o skrocie myslowym a raczej z beldnym opisem) w niewlasciwy sposob. Jesli zas idzie o opisy to porownaj ilosc tekstu pod wiekszoscia twoich ostatnich zdjec i pod moimi... wynik jest jednoznaczny... bzdury piszesz na moj temat kolejny raz. ale juz sie do tego przyzwyczailem ze wszystko wiesz lepiej a ja sie na niczym nie znam :) pozdrawiam
...ja nie musze dodawać dramaturgi ani pisać jakie to płochliwe gatunki fotografuje w przeciwieństwie do ciebie... pisze w skrótach myślowych, bo w przeciwieństwie do ciebie skupiam sie na robieniu zdjęć, a nie pisaniu o nich...
...rzetalna informacja jest taka, że pustułki mają wyjatkowo słabe szpony jakby nie dokońca przystosowane do chwytania większych ofiar...
Dzieki za ta encyklopedie... No tak zycie to nie ksiazka. Ksiazka biologiczna opisuje to wlasnie zycie, ale oczywiscie po co meczyc sie czytaniem, ,lepiej wyssac z palca. Tu wyszlo jednak ze chyba jednak lepiej wiedziec co sie wypisuje.. Skoro miales na mysli ze ptak powstrzymuje posmiertne drgawki to czemu tego nie napisales? bo wiecej dramaturgi bylo w napisaniu ze to dobijanie ofiry? przeciez to sa dwie rozne rzeczy? dobijac a powstrzymywac... ale pewnie dla ciebie zadna roznica. Zreszta drgawki po przerwaniu rdzenia nie sa silne (do tego wyrwanie sie ze szponow zacisnietych jest praktycznie niemozliwe! co u np rubolowow czy bielikow moze zakonczyc sie zgonem przez utopienie jak zlapia za duza rybe by ja udzwignac) i ograniczaja sie do skurczu tylko czesci miesni... Widze ze zamiast zglebic ogolna wiedze przyrodnicza wolisz dac upust fantazji. Prosze wiec podawaj rzetelne informacje tak by nie trzeba ich bylo prostowac. pozdrawiam
fajna scenka
no steel ty to chodząca encyklopedia jesteś... tylko, że życiu do ksiazki to raczej daleko...-może kiedyś to załapiesz... - ptak próbuje zabić ofiarę jak najszybciej... ale chwilę po śmierci zwierzę jeszcze się rusza... a ptaszek je powstrzymuje... - to miałem na myśli... - panie wszechwiedzący...
znow tak centralnie.... pion chyba tez by mi sie bardziej podobal... poza tym raczej na 99% dobijanie ofiary to nie jest... ale to szczegol. Pustulki celuja w glowe gryzonia i przy uderzeniu w niego szpony przebijaja mozgoczaszke... to definitywnie konczy zywot gryzonia. tu nawet widac ze szpon jest wnasnie wbity w czaszke dokladnie za uszami po srodku. Nie ma mozliwosci by pustulka nie zlamala mu przy okazji karku tym uderzeniem. pozdrawiam
Super moment złapany.
udane łowy
bdb
wypatrzone
świetne
Piękne, uwielbiam takie naturalne zdjęcia :)
mz kapitalne okoliczności przyrody, ciekawie pokazane i b.trudne do wykonania