To nie żaden paśnik dla zwierząt. to taka specjalna szopa na siano była. teraz juz takich nie ma bo się siano od razu zbiera. A kiedyć to pełno tego było. Taki daszek na 4 palach.
Za krzaczorami to widać pozostałości po domku lub jakimś paśniku dla zwierząt. Ogólnie bliżej niezidentyfikowane coś z dwoma rzeczonymi drewnianymi balami i malutki daszek.
ładnie
To nie żaden paśnik dla zwierząt. to taka specjalna szopa na siano była. teraz juz takich nie ma bo się siano od razu zbiera. A kiedyć to pełno tego było. Taki daszek na 4 palach.
te drewniane bale to powinien byc symbol rozpoznawczy tego plenerku naszego :P
w miniaturce myslalem, ze to dzialo ;)
Za krzaczorami to widać pozostałości po domku lub jakimś paśniku dla zwierząt. Ogólnie bliżej niezidentyfikowane coś z dwoma rzeczonymi drewnianymi balami i malutki daszek.
a to w krzakach to jakis czolg sie ukryl? Pancerni? Pozdrawiam;)
aj waj :) chłodny, sliczny poranek