Opis zdjęcia
Czerwony Kapturek nie chadzala, jak zapewne wiecie, sama po lesie! Czasy byly ciezkie i wszedzie czyhalo niebezpieczenstwo. Nikt nie pusci malej dziewczynki w czerwonym kubraczku samej do lasu! Co za bzdura! Dlatego, kiedy ukonczyla 10 lat zabrano ja na prawdziwy targ koni aby wybrala sobie przyjaciela. Kapturek nie potrzebowala dumnych i wynioslych zwierzat. Uwage jej zwrocil maly gniady kucyk o dlugiej grzywie, ktorego wyglad mowil, iz nie mial on zbyt ciekawego zycia. Dziewczynka postawila na swoim i mimo lamentow Taty, iz kupuja nic niewarte zwierze- kucyk stal sie ich wlasnoscia. Kazdego dnia Czerwony Kapturek i kucyk jezdzili do Babci by zawiesc jej smakolyki. Babcia jako byly gajowy pociagala nieco z gasiorka i ostatnio nie czula sie zbyt dobrze. Palac dluga fajke, rozlozona w swoim wieeelkim wiklinowym fotelu tuz na werandzie- witala codziennie swoich drogich przybyszy. Pewnego dnia dziewczynka i Kucyk napotkali w lesie wilka..... -Gdzie idziesz Czerwony Kapturku? Hmmm?- Zapytal Wilk z przekasem. -A gowno ci do tego wylenialy pchlarzu! Trenuje sobie kucyka na Cross-Country!- odpowiedziala. Po czym-zdenerwowany konik- jakby swiadomy nadchodzacego niebezpieczenstwa- odwinal sie i przygrzmocil Wilkowi z podkowki... Wilk uciekl z placzem, a Kapturek wraz z kucykiem dotarli w sama pore na placek z jablkami, ktory Babcia obiecala im poprzedniego poranka.
Komentarze
fajne to
a mi pasuje, bo dziewczyna jest owinieta szalem, a figure posiada jak marzenie bez wzgledu na stylizacje! :).
opis fajny :) Zdjęcie też mi się podoba, że takie przygaszone kolory. Mam tylko uwagę do stroju modelki - upodabnia ją do płaskiego manekina albo do deski - ot po prostu nie pasuje mi tu :)
Piękne zdjęcie, modelka i konik ślicznie się spasowali, wyglądają jakby było między nimi uczucie
zdjęcie pełne ciepła, opis oryginalny:-)
Takiej wersji Kapturka jeszcze nie znalalm:D Dobre dobre:)
taak :)
heheh niezła bajka :D:D
:D