Dobre... dalekie od klinicznej sterylnosci i perfekcyjnosci. A perspektywa nie jest wcale tak bardzo "krzywa" jak to inni twierdza. .... Jesli chodzi o jaskrawe swiatlo, wpadajace przez to okno do kosciola - to swietnie, ze tak wyzarty PG rog.
Dobre... dalekie od klinicznej sterylnosci i perfekcyjnosci. A perspektywa nie jest wcale tak bardzo "krzywa" jak to inni twierdza. .... Jesli chodzi o jaskrawe swiatlo, wpadajace przez to okno do kosciola - to swietnie, ze tak wyzarty PG rog.
Dobre... dalekie od klinicznej sterylnosci i perfekcyjnosci. A perspektywa nie jest wcale tak bardzo "krzywa" jak to inni twierdza. .... Jesli chodzi o jaskrawe swiatlo, wpadajace przez to okno do kosciola - to swietnie, ze tak wyzarty PG rog.
Może ja się nie znam, ale dołączę się do dyskusji. Uważam, że dużo by dało, gdyby poczekać chwilkę, aż słonko troszczekę bardziej się schowa za mur, i chyba było by lepiej, gdyby nie świeciło prosto w obiektyw. Wtedy kraty nie byłyby wyżarte, i dałoby się może górę jaśniej zrobić. Można by też pokombinować z korektą ekspozycji (chyba :)). A mi się ta "krzywa" perspektywa podoba, ale może jestem zboczony...
po raz 3 i ostatni - w tym miejscu, ten temat, w takim świetle z za okna, zadnym 100x drozszym aparatem typu lustrzanka maloobrazwowa jednoobiektywowa (pomijam mozliwosc korekty perspektywy) nikt nie uzyska lepszych efektów; rozpietość kontrastów pomiedzy sklepieniem, a 3kwaterą po prawej to wyklucza...
zyga:jeśli uważasz, ze moje uwagi techn. sa złe, to je uzupełnij, skoryguj, a nie pytaj mnie "co tu piszę".oczywiście mogę pisać o szifcie, ruchomej czołówce w Avusie; ja w tych warunkach oświetleniowych nie zrobilbym więcej...; tak to jest szczyt możliwości dla tego tematu, przy takim oświetleniu, takim sprzetem; ale pomijając perspektywę -zrób prosze lepsze foto w tych warunkach jakakolwiek prof. lustrzanką.cha,cha..
bronisz zdjecia, autora, czy uwazasz ze to szczyt mozliwosci w tym miejscu i z powodow "obiektywnych" nalezy poprzestac na tym ? komu pomagasz ? ego Basi ? dzisiaj sie ucieszy a jutro dalej nie bedzie wiedziala na co zwrocic uwage
jak widac czesc okna jest lepsiejsza od PG, zreszta moze nie bylo by szans na zrobienie lepszego zdjecia tym aparatem, jest wiele apartow ktore sobie doskonale radza w takich warunkach, statyw i inne miejsce do robienia zdjecia tez by bylo wskazane.
nie ma szans na zrobienie takiego zdjęcia (przecież tu nie ma witraża tylko jakaś atrapa); kiedy słońce nie jest za chmurami; tym aparatem (z całym szacunkiem sam takim robię)- nikt nie zrobi lepiej; nie da się korygowac perspektywy; oglaszajac konkurs na okno pod światło - nie będzie lepszych
robienie zdjec w pomieszczeniach wymaga duzego wysilku, zwaszcza w wysokich budynkach, robienie ich "pod swiatlo" jak tu widac, nie zawsze wychodzi, no i ta perspektywa - tak, to ciezka sprawa, widzialem kiedys ladne zdjecia A.Marczuka (jak sie nie myle) - to bylby dobry poczatek na nauke, co do koloru - jezeli piszesz, ze "wyszedl" to kojarzy sie to bardzo pejoratywnie, a z "normalnych" rzeczy - nieostre :-)
Wiecie.. w rzeczywistości to tak nie wyglądało. A to wyżarte światło mnie się nawet podoba.
gdyby cos jeszcze pokazac... takie puste... jakis odnosnik, krzyz czy cus... d
Dobre... dalekie od klinicznej sterylnosci i perfekcyjnosci. A perspektywa nie jest wcale tak bardzo "krzywa" jak to inni twierdza. .... Jesli chodzi o jaskrawe swiatlo, wpadajace przez to okno do kosciola - to swietnie, ze tak wyzarty PG rog.
Dobre... dalekie od klinicznej sterylnosci i perfekcyjnosci. A perspektywa nie jest wcale tak bardzo "krzywa" jak to inni twierdza. .... Jesli chodzi o jaskrawe swiatlo, wpadajace przez to okno do kosciola - to swietnie, ze tak wyzarty PG rog.
Dobre... dalekie od klinicznej sterylnosci i perfekcyjnosci. A perspektywa nie jest wcale tak bardzo "krzywa" jak to inni twierdza. .... Jesli chodzi o jaskrawe swiatlo, wpadajace przez to okno do kosciola - to swietnie, ze tak wyzarty PG rog.
Może ja się nie znam, ale dołączę się do dyskusji. Uważam, że dużo by dało, gdyby poczekać chwilkę, aż słonko troszczekę bardziej się schowa za mur, i chyba było by lepiej, gdyby nie świeciło prosto w obiektyw. Wtedy kraty nie byłyby wyżarte, i dałoby się może górę jaśniej zrobić. Można by też pokombinować z korektą ekspozycji (chyba :)). A mi się ta "krzywa" perspektywa podoba, ale może jestem zboczony...
Horner:1.nie jestem.2.nikt nie uzyska.
Horner:1.nie jestem.2.nikt nie uzyska.
Dobrze juz jestem cicho...
"nikt nie uzyska" - to Ty chyba jesteś geniuszem fotografii skoro wypowiadasz się za wszystkich innych
po raz 3 i ostatni - w tym miejscu, ten temat, w takim świetle z za okna, zadnym 100x drozszym aparatem typu lustrzanka maloobrazwowa jednoobiektywowa (pomijam mozliwosc korekty perspektywy) nikt nie uzyska lepszych efektów; rozpietość kontrastów pomiedzy sklepieniem, a 3kwaterą po prawej to wyklucza...
Chcecie mi powiedzieć, że potrafię zmusić mojego Zenka do robienia zdjęć najlepszych jakie potrafi???
zyga:jeśli uważasz, ze moje uwagi techn. sa złe, to je uzupełnij, skoryguj, a nie pytaj mnie "co tu piszę".oczywiście mogę pisać o szifcie, ruchomej czołówce w Avusie; ja w tych warunkach oświetleniowych nie zrobilbym więcej...; tak to jest szczyt możliwości dla tego tematu, przy takim oświetleniu, takim sprzetem; ale pomijając perspektywę -zrób prosze lepsze foto w tych warunkach jakakolwiek prof. lustrzanką.cha,cha..
Oki zgadzam się. Dziękuje za poradę. Wiem, że jest nie ostre - z tym mam zawsze najwieksze problemy.
oj to bylo do Bogdana
bronisz zdjecia, autora, czy uwazasz ze to szczyt mozliwosci w tym miejscu i z powodow "obiektywnych" nalezy poprzestac na tym ? komu pomagasz ? ego Basi ? dzisiaj sie ucieszy a jutro dalej nie bedzie wiedziala na co zwrocic uwage
jak widac czesc okna jest lepsiejsza od PG, zreszta moze nie bylo by szans na zrobienie lepszego zdjecia tym aparatem, jest wiele apartow ktore sobie doskonale radza w takich warunkach, statyw i inne miejsce do robienia zdjecia tez by bylo wskazane.
nie ma szans na zrobienie takiego zdjęcia (przecież tu nie ma witraża tylko jakaś atrapa); kiedy słońce nie jest za chmurami; tym aparatem (z całym szacunkiem sam takim robię)- nikt nie zrobi lepiej; nie da się korygowac perspektywy; oglaszajac konkurs na okno pod światło - nie będzie lepszych
zgodze sie z zyghomem, dodajac ze gora zdjecia ginie natomiast w oknie tak jest wyzarty prawy gorny rog ze az oczy bola.
robienie zdjec w pomieszczeniach wymaga duzego wysilku, zwaszcza w wysokich budynkach, robienie ich "pod swiatlo" jak tu widac, nie zawsze wychodzi, no i ta perspektywa - tak, to ciezka sprawa, widzialem kiedys ladne zdjecia A.Marczuka (jak sie nie myle) - to bylby dobry poczatek na nauke, co do koloru - jezeli piszesz, ze "wyszedl" to kojarzy sie to bardzo pejoratywnie, a z "normalnych" rzeczy - nieostre :-)
fajne, lubię gotyk