Co do wzmiankowanego płynu: wpatrywałam się w te winogrona tak zachłannie, że po chwili z domu wyszedł właściciel, pogadaliśmy chwilę, a potem pięknym greckim zwyczajem zostałam zaproszona na kubek wina (z poprzedniego zbioru) - faktycznie pysznego.
nie bardzo się znam na winogronach... wiem tylko, że najlepsze są takie małe, tak zielone, że aż prześwitują:) może te tutaj są w różnych fazach dojrzewania?
Wszystkie stadia.
a to nie nadgniły! uschły. empirycznie przekonałam się, że smakuje toto po prostu jak rodzynki (za pozwoleniem właściciela)
fajny róg, trochę nadgniły, ale przemawia paletą :)
a dziękuję - trochę zazdroszczę!
twoje zdrowie popijam wino santorini własnie .
Co do wzmiankowanego płynu: wpatrywałam się w te winogrona tak zachłannie, że po chwili z domu wyszedł właściciel, pogadaliśmy chwilę, a potem pięknym greckim zwyczajem zostałam zaproszona na kubek wina (z poprzedniego zbioru) - faktycznie pysznego.
wyszły smakowicie
szczególnie w płynie po wyleżakowaniu
w każdym razie smakowicie :)
Piknie to wyszlo
Ech.. i jak człowiek pomyśli, zmarznięty, że takie właśnie rosną sobie teraz gdzieś na Krecie...
;0
Słodko i kolorowo - Ładnie ( nie potrafię zliczyć kolorów)
to, że co innego, to fakt. To że nie miał, też, ale nie wiem czy go nie opisuje w jednej ze swojego cyklu....
ee tam przeciez Pratchett nie miał Rigorosum, co innego gdyby był Polakiem..
właściwie, jak się zastanowić, o kolorze nie nadmienił ani słowa. Trzeba go spytać:)
I wiesz, że pił wtedy czerwone wino ?
tak właśnie. Nb Pratchett napisał na ten temat dysertację.
Jak to tak - dojrzewa na wspak ?
temat ciekawy
allle kollory
ojej. wiecie, że jestem zodiakalnym Lwem? a Lwy są łase na pochwały:)
Świetne :)
dzięki! ja - niczym wieszcz, dopiero po latach zostanę doceniona;)
lux foto
nie bardzo się znam na winogronach... wiem tylko, że najlepsze są takie małe, tak zielone, że aż prześwitują:) może te tutaj są w różnych fazach dojrzewania?
co to za winogrono, takie kolorowe?
ech... mais ou sont les neiges d'antan!:)
:)))
nie tylko kolorki... jedno gronko zostało zjedzone:)
apetyczne kolorki ;-)
a w dodatku prawdziwe;)
Jakie piękne winogrona!
na brak apetytu:)