Koziołrogacz - w tym stanie niejedną zimę już przetrwała. Od kilkunastu myślę już lat belki wewnątrz są ponumerowane, jakby ktoś przygotowywał to do kapitalnego remontu. Niestety, poza numerkami nic się nie dzieje, jeśli nie liczyć oczyszczenia terenu wokół przez grupę sympatyków drewnianych budowli.

Tam była jeszcze Rudawka

Byłem w Kotowie niedziele pięknie wyszła szkoda jej pozdr..

+++

b.ciekawy kadr i żal,że popada w ruinę...

znakomite. Nigdy tam nie byłem. Wpisuje w plan na rok przyszły

rewelacyjny obiekt, dobrze pokazany.... mam nadzieję że w końcu niebawem i ja ją "zdobęde" :)) dzięki za to foto

piękne... piękne i smutne... ehhh

pięknie uwieczniona

Gorczańskie bacówki mi się przypomniały... Zawsze zaczynały umierać od dachu... :{)

smutno jest

++++

bardzo ładnie, kiedyś musiała się prezentować pięknie.

napewno byla piekna:)

oj to mi się podoba, troszkę bym podostrzył tylko

Super... Ciekawe dlaczego nikt jej nie ratuje... Komuny już nie ma, mamy UE, wiec może by jakiś konserwator d..pe ruszył i się tym zajął, a samorząd pozyskał pieniądze i razem z wiernymi doprowadził do ładu... Fotka fajna

bdb

Bardzo dobry kadr, świetnie zlapane światło... bardzo ciekawy obiekt, szkoda, że w takim stanie....

Bardzo dobre zdjęcie. Tradycyjnie ładnie wyłapane światło. Pozdrawiam

bdb

Ech.. ciekawe czy przetrwa zimę...?