Opis zdjęcia
Kochało się w niej wielu chłopców. Ja zresztą też, przez jakiś czas. Mieszkała w Wawie, najpierw przy Waryńskiego, później na Czerniakowie. Zapadała w pamięć. W roku 2003 bodajże, wiosną, na rok przed smiercią, Jacek Kaczmarski koncertował w Łomży. Po koncercie podszedłem się przywitać. Zapytał: " a wiesz może, co u Joasi?". Odparlem, że niewiele, bo tylko zdawkowe kartki świąteczne do siebie pisujemy. Mieszka za granicą, ma rodzinę, dzieci. "Jak będziesz pisał, to przekaż jej pozdrowienia ode mnie" - poprosił. Prośbę spełniłem. Więcej się nie widzieliśmy. Na tym zdjęciu Joasia wkrótce po maturze, 26 sierpnia 1975 roku. "Kto pamieta, że to w końcu jedno i to samo drzewo?..." Zenit B, Helios 44, ORWO NP 27, Hydrofen
:))
podoba mi się ta opowieść.
Pamiętam ostatni koncert Kaczmarskiego i pamiętam ten, który się nie odbył bo Kaczmarski już wyjechał... Nie tylko Warszawa jest mała, generalnie Świat jest mały :) pozdrowienia dla Autora fotografii i dyskutujących ze Szczecina :))
!
Warszawa to małe miasto ( to w kontekście Kaczmarskiego).... Dobrze, że masz takie wspomnienia. One są solą naszego życia. Bez nich nie istniejemy.
Marcin Kysiak [2008-11-08 09:25:47]: ja chodziłem do innej szkoły; ale mieliśmy wspólne znajome i znajomych. Świat jest mały, Marcinie. Pogwarki przy pifku wydają mi się niezbędnymi :) Jak zdrowie? Pozdrawiam przy sobocie
Biedna...chyb chora na ospę wietrzną:(
Sławku, czy to znaczy że z tą Panią i z Jackiem Kaczmarskim chodziliście do jednej klasy w liceum? Pytam nie ze względu na J.K. tylko na kogoś innego z potencjalnie wspólnych znajomych.
dziekuje ja rozniez pozdrawiam :)
punk_racy [2008-11-08 00:11:17]: masz racje, płanetniku :) Pozdrawiam pół-nocnie
bo wszytko dojrzewa kwitnie i umiera...
czy ja wiem,czy blednie?zyciowo napewno
hhana [2008-11-08 00:02:27: inny bard, którego też już nie ma, śpiewał: "co było, nie wróci i szaty rozdzierać by próżno". Bardzo lubię tę balladę zresztą. Inny Wielki Nieobecny, Edmund Fetting, znakomicie śpiewał ją po polsku. ksiądz Twardowski miał rację, kiedy pisał wiersz o potrzebie pośpiechu w kochaniu ludzi. "Ech, jak ten wiatr, co w polu wieje..." - zgadniesz kto to z kolei napisał? Głowa do góry :)
dobrze mieć takie zdjęcia...
Fantomas [2008-11-07 23:58:49]: netykieta nie znosi formy 'pan", więc zostańmy przy bezpośredniej. Kiedy robiłem to zdjęcie, też miałem 18 lat. Masz racje, że jest albumowe - tyle, że czas i okoliczności nadają mu dodatkowej treści, moim zdaniem. Wisiało długo w priv galerii, ale chyba warto je pokazać szerszej publiczności, właśnie ze względu na historię z nim związaną, jak mi się wydało. Może zresztą błednie. Pozdrawiam
po przeczytaniu opisu jest mi smutniej jeszcze niż było ... bo nie wróci nigdy to co było,minęło ...nigdy nie spotkamy osób które widywaliśmy ...nigdy ...zostają po nich zdjęcia .....muzyka,wiersze ..wspomnienia..i nic więcej .....
.. a ja na poprzednich zdjeciach tak do pana na per Ty .. ups .. a co do zdjecie .. coz moge powiedziec .. opis robi zdjecie .. ktore jest typowo albumowe ..
Znał Pan osobiście Jacka Kaczmarskiego ?