Powiem tak: Jak masz okazję to idż na koncert Bullocka. Facet tak szaleje na scenie, że mnie momentami wciskało w krzesło (siedziałąm przy głośniku), a jak tańczyłam, to mi się zerwała branzoletka. Myślałąm, jak bym sobie ja tam poradziła z aparatem - hymm ja i mój Zenek, poddalibyśmy się w kilka minut.
Powiem tak: Jak masz okazję to idż na koncert Bullocka. Facet tak szaleje na scenie, że mnie momentami wciskało w krzesło (siedziałąm przy głośniku), a jak tańczyłam, to mi się zerwała branzoletka. Myślałąm, jak bym sobie ja tam poradziła z aparatem - hymm ja i mój Zenek, poddalibyśmy się w kilka minut.