Opis zdjęcia
bąk, tak go nazywałem, miałem takie dwa. teraz to powoli rzadki widok. najlepsze że mój pierwszy rok 79 miał licznik w milach i tepomat prawie jak z ameryki :))) poza tym to super fura he. dla mnie to po prostu poczciwy BĄK :) a jak wy go nazywacie?? POZDRAWIAM ;)
kaszlak:)
;))
Ja nazywałem 'pszczółka', ale to z sentymentu. Zdjęcie OK
tak właśnie, przypomniało mi się, że wołałem na niego KASZEL hehe :]
demon prędkości, pzdr
Oj, ale mknie!