Do wszystkich: zdjęcie nie jest obrabiane PS!!! To był poranek i takie było światło. Jedynie filtr polaryzacyjny na obiektywie podkecił LEKKO niebieski - ten kolor tam w rzeczywistości był, bo są tam duże ilości minerałów, które powodują, że woda jest niebieska. Zresztą lud tam zamieszkujący jest zwany ludem niebieskiej wody...proszę więc nie zarzucać manipulacji photoshopem, tylko pojechać i sprawdzić :) Ponadto balans bieli tez jest zachowany - proszę spojrzeć na wodospad. Długi czas spowodował lekkie przepalenie środka. Polecam poczytać: http://www.havasupaitribe.com
mimo centralnej góry kadru, dół bardzo dobrze prowadzi wzrok. Zanim powódź w sierpniu b.r. zniszczyła to miejsce udało mi się tam być. Kto nie widział jakie barwy ma/miał tam świat, naprawdę niewiele widział (kolibry, kwitnące na wiosnę kaktusy, niesamowite ważki, wspaniałe ptaki i latające nocą nietoperze, cztery obłędne wodospady...). Nawet woda jest/była nieprzyzwoicie niebieska ze względu na związki mineralne. Dla mnie Mooney dobrze pokazany, też mam kilka fotek stamtąd u siebie, pozdr, SZ
Ruud - a czy to nie są jakieś osadzające się cosie? Bo woda generalnie w większości neutralny kolor ma. A przy zjawiskach krasowych to myślę, że takie odstępstwa są możliwe.
Do wszystkich: zdjęcie nie jest obrabiane PS!!! To był poranek i takie było światło. Jedynie filtr polaryzacyjny na obiektywie podkecił LEKKO niebieski - ten kolor tam w rzeczywistości był, bo są tam duże ilości minerałów, które powodują, że woda jest niebieska. Zresztą lud tam zamieszkujący jest zwany ludem niebieskiej wody...proszę więc nie zarzucać manipulacji photoshopem, tylko pojechać i sprawdzić :) Ponadto balans bieli tez jest zachowany - proszę spojrzeć na wodospad. Długi czas spowodował lekkie przepalenie środka. Polecam poczytać: http://www.havasupaitribe.com
Gdzie to?
PO CO TE KOLORY TAK POPRZESTAWIANE BYŁO BY BEZ NICH MAXYMALNIE :)
mimo centralnej góry kadru, dół bardzo dobrze prowadzi wzrok. Zanim powódź w sierpniu b.r. zniszczyła to miejsce udało mi się tam być. Kto nie widział jakie barwy ma/miał tam świat, naprawdę niewiele widział (kolibry, kwitnące na wiosnę kaktusy, niesamowite ważki, wspaniałe ptaki i latające nocą nietoperze, cztery obłędne wodospady...). Nawet woda jest/była nieprzyzwoicie niebieska ze względu na związki mineralne. Dla mnie Mooney dobrze pokazany, też mam kilka fotek stamtąd u siebie, pozdr, SZ
ciekawe
++++
Przykład w moim regionie - Jezioro Szmaragdowe, pozostałość po kopalni kredy, nie bez powodu nazwa kolorowa. :)
Ruud - a czy to nie są jakieś osadzające się cosie? Bo woda generalnie w większości neutralny kolor ma. A przy zjawiskach krasowych to myślę, że takie odstępstwa są możliwe.
Miejsce piękne, zdjęcie kiepskie :(
jedwabista woda ;]