marsellus dzięki za rady. problem w tym, że zdjęcie robione było wieczorem, co widać dokładnie po cieniach drzew ;) więc polar by raczej nie pomógł, zaś szara połówka - nie bardzo jest tu gdzie kadr dzielić ;)
słońce mocno podświetliło i uznałem barwy liści za walor zdjęcia, z niebiem byłby miodzik ;)
może grzechem zaniechania było "nieszopowanie" nieba ;) wystarczyła warstewka ;)
pozdrawiam
Hmm... ostre światło przez co niebo wyszło chyba zbyt jasne i pozbawione szczegółów. Ostatnio również fotografowałem w okolicach południa - bez szarej połówki lub inaczej niż zdecydowanie "ze słońcem" ciężko coś dobrego wyciągnąć. Albo może polarek... (?) Pozdrawiam.
O szarej połówce wtrąciłem z własnego doświadczenia. Wcale nie wymaga idealnego podziału. Tak czy inaczej to tylko sugestia.
No może... W takim razie nie wiem dlaczego tak mocno naświetlił... Może wystarczyło -0.7EV. Ot takie dywagacje nt. musztardy po obiedzie.
marsellus dzięki za rady. problem w tym, że zdjęcie robione było wieczorem, co widać dokładnie po cieniach drzew ;) więc polar by raczej nie pomógł, zaś szara połówka - nie bardzo jest tu gdzie kadr dzielić ;) słońce mocno podświetliło i uznałem barwy liści za walor zdjęcia, z niebiem byłby miodzik ;) może grzechem zaniechania było "nieszopowanie" nieba ;) wystarczyła warstewka ;) pozdrawiam
Hmm... ostre światło przez co niebo wyszło chyba zbyt jasne i pozbawione szczegółów. Ostatnio również fotografowałem w okolicach południa - bez szarej połówki lub inaczej niż zdecydowanie "ze słońcem" ciężko coś dobrego wyciągnąć. Albo może polarek... (?) Pozdrawiam.